Świst trapowy
Z Wikipedii
Świst trapowy oddaje się bez względu na porę doby podczas wchodzenia i schodzenia z okrętu oficera Marynarki Wojennej. Świst trapowy oddaje się także podnoszeniu i opuszczania bandery, gdy na okręcie nie ma trębacza. Zwyczajowo świst trapowy wykonuje się także podczas pogrzebów na morzu (przy zsuwaniu zwłok za burtę). Świst zaczyna się z chwilą postawienia na trapie nogi osoby witanej, a kończy się z chwilą postawienia nogi na pokładzie okrętu (i odwrotnie). Gdy na okręt wchodzi jednocześnie kilku oficerów (osobistości) świst oddaje się najważniejszemu.
[edytuj] Pochodzenie
W czasach panowania na morzach wielkich żaglowców, kapitan zapraszał na swój okręt dowódców innych okrętów, lecz kapitanowie ci często nie mogli, ze względu na dostojny wiek i problemy ze zdrowiem sprostać wdrapywaniu się na pokłady okrętów po sztormtrapie (drabince z desek splecionych liną). Dlatego też wykonano specjalny kosz, lub fotel do wciągania ich na pokład za pomocą bomu z bloczkiem i liną. Podnoszenie takich delikwentów odbywało się przy akompaniamencie gwizdka bosmańskiego - czyli dzisiejszego świstu trapowego, co ułatwiało równomierne przeciąganie liny.
Tradycja nakazuje, że świst trapowy oddaje wachtowy przy trapie, jednak podczas oficjalnych wizyt na okrętach, w zależności od rangi ważności osoby witanej na pokładzie, oddaje świst odpowiednia ilość marynarzy. Na przykład przy witaniu głowy państwa świst trapowy oddaje ośmiu marynarzy.
Zobacz też: przegląd zagadnień z zakresu żeglarstwa, zwyczaje marynarskie.