Mężczyźni na falach
Z Wikipedii
Mężczyźni na falach to nieformalna organizacja, powstała w lecie 2003 r. w odpowiedzi na wizytę w Polsce statku Langenort, organizacji Kobiety na falach. Celem "Mężczyzn na falach" jest aktywne propagowanie idei tzw. "ojcostwa społecznego", polegającego na bezpłatnym, dobrowolnym i naturalnym zapładnianiu kobiet, które nie pragną się na stałe związywać z żadnym mężczyzną i potrzebują od nich jedynie nasienia.
Organizacja została założona przez grupę kilku znajomych, którzy sami określają się jako "szowinistyczni samcy". Nabyli oni stary kuter rybacki MEH-51 "Trygław", na którym podróżowali latem 2003 i 2004 r. po polskich wodach przybrzeżnych. W odwiedzanych portach oferowali publicznie swoje usługi, wzbudzając sensację w lokalnych mediach oraz wśród wczasowiczów. Działalność organizacji dostrzegły też media ogólnokrajowe, takie jak telewizja Polsat i tygodniki Przekrój, Polityka, Wprost, oraz Nie.
W 2003 r. organizacja gromadziła środki na wyprawę do Rotterdamu, siedziby organizacji "Kobiety na falach", gdzie planowano również prowadzić akcję propagowania "ojcostwa społecznego". Akcja ta jednak, z braku środków finansowych, nie doszła ostatecznie do skutku.
Mimo że podobny pomysł - wysłania polskiego statku do Rotterdamu - miała Liga Polskich Rodzin, jej przewodniczący, Roman Giertych, skrytykował inicjatywę "Mężczyzn na falach", twierdząc, że ośmiesza ona pomysł jego partii.