Wojny edytorowe
Z Wikipedii
Wojny edytorowe wynikają z postaw pewnych użytkowników względem komputerowych edytorów tekstu - na przykład vi i Emacs. Postawy te zbliżają się do wręcz religijnych.
Przykładowe wypowiedzi:
- Vi ma wyjątkowo "specyficzną" składnię, o której (zwłaszcza wśród użytkowników Emacsa) krążą dowcipy typu:
- — Jak wygenerować losowy ciąg znaków?
- — Posadzić nowego użytkownika przed vi i kazać mu wyłączyć edytor.
W Kościele Emacs używanie vi jest pokutą.
Dowcipy o Emacsie dotyczą zwykle jego rozmiarów oraz "przerostu" funkcjonalności nie związanej z edycją. Np. "Emacs to świetny system operacyjny, szkoda tylko że nie ma dla niego dobrego edytora". Jednakże te słowa mogą również znaczyć, że Vi nie jest dobrym edytorem, gdyż w Emacsie zawarty jest tryb symulujący Vi. Popularne również są alternatywne rozwinięcia wyjaśnienia nazwy EMACS typu Eight Megabytes And Constantly Swapping, Escape Meta Alt Control Shift (ze względu na bardzo rozbudowaną klawiszologię), czy EMACS Makes A Computer Slow. Wyjątkowo złośliwi vi-owcy sugerują nawet jakoby Emacsowcy używali swojego edytora głównie ze względu na wbudowaną psychoanalizę (ELIZA).
Podobne zjawiska to wieczne udowadnianie wyższości
- komputerów Atari XL/XE, Commodore 64 lub ZX Spectrum
- komputerów Amiga lub Atari ST
- komputerów PC lub Apple
- systemów uniksowych typu SysV lub BSD
- świąt Bożego Narodzenia lub Wielkanocy
- kawy lub herbaty
- psów lub kotów
- Torunia lub Bydgoszczy
- Gdańska lub Gdyni
- Krakowa lub Warszawy
- Gorzowa lub Zielonej Góry
- Kielc lub Radomia
- rozmaitych systemów operacyjnych
- Internet Explorera lub Mozilli/Netscape'a lub Opery