Teoria frustracji - agresji
Z Wikipedii
Teoria frustracji - agresji – teoria, według której zachowania agresywne są poprzedzone przez frustrację. W pierwotnej swojej wersji (sformułowanej przez Johna Dollarda w 1939 i rozwijanej przez Dollarda i Neal A. Millera) teorii każda frustracja prowadziła do agresji (lub podnosiła gotowość do zachowania agresywnego) i każda agresja poprzedzona była przez jakiś rodzaj frustracji.
Siła frustracji (a w związku z tym gotowość do i siła zachowań agresywnych) może być modyfikowana przez różne czynniki:
- Frustracja jest silniejsza, gdy cel do którego dążymy jest blisko i nie udaję się nam go osiągnąć (np. ludzie są bardziej zagniewani gdy ktoś wpycha się im w kolejkę jak stoją tuż przy okienku niż wtedy, gdy są na końcu ogonka),
- Frustracja jest silniejsza gdy cel który nam umyka ma dla nas dużą wartość, a oczekiwania co do niego są wysokie (np. bardzo nam zależy na czymś, wkładamy wiele wysiłku w osiągnięcie tego i nie udaje się nam),
- Frustracja jest silniejsza gdy jest nieoczekiwana, nagła, niewyjaśniona i niezrozumiała (między innymi dlatego dzieci bardzo się złoszczą gdy zakazy, jakie się im daje nie są uzasadnianie lub słyszą "Nie bo nie".
- Frustrację należy odróżnić od deprywacji.
Najbardziej frustrujące sytuacje to: bieda i bezrobocie (jest to jeden ze sposobów tłumaczenia związku między przestępczością a bezrobociem i biedą), ból (np. ból miesiączkowy, ból zęba, choroby mogą podnosić poziom irytacji i gotowość do agresji), przegęszczenie (tak między innymi tłumaczy się fakt, że w dużych miastach i bardzo przegęszczonych dzielnicach jest więcej przestępczości niż w małych miasteczkach i na wsiach), temperatura powietrza (tak próbuje się wytłumaczyć to, że kultury południowe są bardziej agresywne niż północne, w gorących pomieszczeniach ludzie zachowują się bardziej agresywnie, w gorące dni jest więcej demonstracji) itd.
[edytuj] Współczesne ustalenia
- Dzisiaj wiadomo, że frustracja może prowadzić do wielu różnych konsekwencji. Pierwszym odruchem, który pojawia się w odpowiedzi na frustrację jest próba jej usunięcia, ominięcia i mobilizowania wysiłków do osiągnięcia celu. Dopiero gdy to się nie udaje pojawiają się takie reakcje jak agresja, apatia, regresja i fiksacja.
- Oczywiste jest także, że nie każda frustracja prowadzi do zachowań agresywnych. Jeśli agresor jest arbitralny i jego zachowanie jest interpretowane jako bezinteresowna złośliwość, to agresja pojawia się bardzo często jako odwet. Jednak w pewnych warunkach frustracja jaką przeżywamy wydaje się nam czymś uzasadniona i wtedy nie wywołuje skłonności do agresji. Na przykład zmęczona matka, która jest budzona w nocy przez płaczące dziecko, które wymiotuje nie jest zwykle na nie zła ani agresywna.
[edytuj] Teoria Berkowitza
Istotną modyfikację teorii frustracji-agresji dokonał psycholog amerykański Leonard Berkowitz (lata 60.). Według niego schemat Dollarda i Millera jest uproszczeniem. Frustracja, zdaniem Berkowitza, wywołuje gniew – emocję specyficzną dla agresji. Gniew zaś podwyższa gotowość do zachowań agresywnych, ale nie prowadzi automatycznie do agresji. Aby agresja się pojawiła, musi wystąpić dostrzeżenie w sytuacji sygnałów wywołujących zachowania agresywne. Takimi sygnałami są bodźce kojarzone z wcześniej przeżywanym gniewem lub zachowaniem agresywnym.
Stan gotowości do zachowań agresywnych może być wywołany nie tylko przez frustracje, może go także – zdaniem Berkowitza – wywołać utrwalony nawyk reagowania agresywnego. O nasileniu zachowań agresywnych decydować będzie:
- nasilenie gniewu wywołanego frustracją bądź siłą nawyku reagowania agresywnego;
- siła bodźców sytuacyjnych – sygnałów bezpośrednio wywołujące zachowanie agresywne.
Ostatecznie w teorii tej twierdzi się, że aby agresja się pojawiła muszą być spełnione dwa warunki: musi się pojawić frustracja oraz muszą być obecne bodźce skojarzone z agresją (lub musi być wytworzony silny nawyk zachowania agresywnego).
Godne podkreślenia w teorii Berkowitza jest to, że stan gotowości do zachowań agresywnych nie prowadzi w sposób bezpośredni do zachowania. Po drugie, Berkowitz podkreśla znaczenie czynników sytuacyjnych, w tym także co jest szczególnie ważne, nawyku agresywnego zachowania.
Dalsze badania skłoniły jednka autora do wycofania się z kategorycznego twierdzenia o tym, że konieczne są dwa czynniki do wywołania agrejsji: frustracja i odpowiedni bodziec.