17 Pułk Ułanów Wielkopolskich
Z Wikipedii
Należy w nim poprawić: styl, technikę informacji.
Więcej informacji co należy poprawić, być może znajdziesz na odpowiedniej stronie. W pracy nad artykułem należy korzystać z zaleceń edycyjnych. Po naprawieniu wszystkich błędów można usunąć tę wiadomość.
Możesz także przejrzeć pełną listę stron wymagających dopracowania.
17. Pułk Ułanów Wielkopolskich - pułk imienia Króla Bolesława Chrobrego. Imę zostało nadane 6 maja 1939 r. Jak większość pułków polskich ten też ma swoje święto, jest to dzień 7 maja, który upamiętnia wkroczenie Ułanów do Kijowa w 1920 roku.
[edytuj] Historia
Pułk został sformowany w 1919 r. jako 3 Pułk Ułanów Wielkopolskich. W sierpniu 1919 r. został przemianowany na 17 puł. Wiosną 1919 r. walczył o wyzwolenie Pomorza. W marcu 1920 pułk przewieziono z Gniezna, przez Wilno do Sarn skąd wyruszył na wyprawę kijowską. 7 maja wkroczył do Kijowa. Następne bitwy to: Starosielce, Rudnia-Kowanka, Radziwiłłów. Straty pułk odniósł znaczne. Do Gniezna powróciło 100 ułanów. Pułk brał udział w tzw. akcji zaolziańskiej. Kampanię 1939 r. rozpoczął w składzie Wielkopolskiej BK Ostatnia szarża 17 Pułku Ułanów Wielkopolskich miała miejsce podczas wojny obronnej w 1939 roku. 15 września 1939 powstała Grupa Operacyjna Kawalerii, w której w skład weszła Wielkopolska i Podolska Brygada Kawalerii, dowodzona przez gen. Romana Abrahama. Dowódcą Wielkopolskiej Brygady Kawalerii został płk Ignacy Kowalczewski, zaś 17 pułk ułanów objął ppłk Wiktor Arnold-Russocki. Zadaniem nowo utworzonej grupy było wywalczenie drogi odwrotu dla jednostek pieszych w kierunku Warszawy. Rozpoznanie terenu Puszczy Kampinoskiej gen. Roman Abraham powierzył 17 pułkowi ułanów, który jako straż przednia poruszać się miał po osi głównej: folwark Witkowie, folwark Tułowie-Myszory-Famułki-Krzywa Góra-stara Dąbrowa-Sędziszów. Za Wielkopolską Brygadą Kawalerii po osi głównej maszerowały oddziały Podolskiej Brygady Kawalerii (14 Pułk Ułanów Jazłowieckich, 9 Pułk Ułanów Małopolskich, 6 Pułk Ułanów Kaniowskich). 16 września 17 pułk ułanów całością swoich sił przekroczył Bzurę w rejonie Witkowic. Ppłk Wiktor Arnold-Russocki maszerował z 4 szwadronem w straży przedniej, gdy kolumna główna dotarła w rejon polany, znajdującej się 500 m na północ od zabudowań leśniczówki Dembowskie. Nieprzyjaciel wychodzący z rejonu Cisowa-Zamość otworzył w jej kierunku silny ogień i rozpoczął natarcie. Por. Juliusz Sielecki spieszył kolumnę i uderzył całością sił na Niemców. Na odgłos walki, znajdujący się przy straży przedniej ppłk Witold Arnold-Russocki zawrócił. Widząc nacierających Niemców na pluton łączności i 3 szwadron rozkazał plut. Wojciechowi Zbanyszkowi wykonać szarżę swoim plutonem na skrzydło tyraliery nieprzyjaciela. Na widok galopujących ułanów z okrzykiem hurra i szablami w dłoniach, nieprzyjaciel uciekł za leśniczówkę. Plut. Wojciech Zbanyszek po wykonaniu tej szarży powrócił do 4 szwadronu, pozostając nadal w dyspozycji rtm. Czesława Juścińskiego. W momencie, gdy kolumna główna formowała się do dalszego marszu z rejonu Cisowa, wyszło ponownie natarcie nieprzyjaciela i rozpoczęła się kolejna walka w rejonie leśniczówki Dembowskie. Na pomoc walczącemu dywizjonowi, przybył dywizjon mjr. Józefa Skrzypkowskiego, który od zachodu uderzył na leśniczówkę. W tym czasie również nadszedł oddział z 7 pułku strzelców konnych pod dowództwem por. Edwarda Groniowskiego i przedłużył prawe skrzydło natarcia 17 pułku ułanów. Bój zakończył się zajęciem rejonu leśniczówki, przy dużych stratach własnych.
Straty w wojnie lat 1919 - 1920 wyniosły: 8 poległych oficerów i pochorążych oraz 163 szeregowych, 70 ułanów zaginęło.
We wrześniu 1939 poległo 14 oficerów, 3 podchorążych, 32 podoficerów i 149 szeregowych.
Podczas okupacji zostało zamordowanych 15 oficerów, 2 podchorążych i 2 podoficerów.