Dyskusja:Biskupi warszawscy
Z Wikipedii
To, że bp Zawitkowski został konsekrowany i rezydował w Łowiczu (chwała, że zostało o tym wspomniane) nie znaczy, że był łowickim sufraganem! Sufraganem łowickim to jest od powstania tej diecezji w roku 1992.
[edytuj] Bp Nycz
Czemu ktoś usunął bpa Nycza? Został mianowany a więc od dzisiaj jest już nowym arcybiskupem warszawskim. Od dzisiaj też kard. Glemp nie pełni funkcji administratora. Uroczyste objęcie archidiecezji odbędzie się później ale oficjalnie od dzisiaj nastąpiła zmiana. W artykułach "Kazimierz Nycz" i "Józef Glemp" bpa Nycza uważa się za nowego metropolitę warszawskiego. Czemu tutaj jest inaczej?
- Ja usunąłem. Jakże Glemp nie pełni funkcji administratora, jeśli Nycz przebywa za granicą? Jakże ma nie pełnić, jeśli Nycz nie objął kanonicznie urzędu? Nycz będzie, a nie jest, biskupem metropolitą po kanonicznym objęciu urzędu. Bocianski 13:12, 3 mar 2007 (CET)
Nie zgadzam się z Tobą. W momencie ogłoszenia nominacji został nowym metropolitą. Fakt, że przebywa za granicą nic nie zmienia. Papież jak wyjeżdża z Rzymu też przestaje być papieżem?? Sprawdziłem w paru źródłach jak to jest przedstawiane. Na onecie - "Biskup Nycz został metropolitą warszawskim", na Catholic Hierarchy (www.catholic-hierarchy.org) po wybraniu Warszawy jest umieszczony abp jak metropolita. Zastanawiam mnie tylko strona archidiecezji warszawskiej. Na stronie wciaż jest zdjęcie kard. Glempa jako administratora ale jednocześnie w notatce o nominacji jest napisane, iż abp Nycz "pełnił dotychczas funkcję ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej". Skoro pełniŁ to już nie pełni. Więc jeśli nie jest ordynariuszem koszalińsko-kołobrzeskiej a jednocześnie nie jest wg Ciebie metropolitą warszawskim to kim jest ??
- Czytaj ze zrozumieniem. Po pierwsze, pisałem o przebywaniu Nycza za granicą w kontekście sprawowania przez Glempa funkcji administratora - Glemp był i jest i będzie administratorem, do momentu zaprzysiężenia nowego biskupa, co jeszcze nie nastąpiło i nie wiadomo, kiedy nastąpi. A diecezja non-stop musi mieć pasterza. W momencie nominacji Nycz został arcybiskupem-nominatem. Gdzie przebywa, nie ma nic do rzeczy. Nie objął jeszcze urzędu i arcybiskupem ordynariuszem nie jest. Onet nie jest wykładnią Kodeksu Prawa Kanonicznego. Ponadto, pisze oczywiste bzdury, oprócz tej przytoczonej również np. cyt: "Arcybiskup Nycz zastąpi na stanowisku metropolity prymasa Józefa Glempa, pełniącego tę funkcję od 25 lat." - owszem, ale na stanowisku metropolity to zastąpi Wielgusa, a po Glempie owszem będzie rządził, tylko że nie po Glempie-metropolicie, a po Glempie administratorze. A to, że abp Nycz "pełnił dotychczas funkcję ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej" w oczywisty sposób dotyczy tego, co dotychczas robił, do chwili nominacji, napisano to w celu przedstawienia jego osoby. I dalej to robi. Przed zaprzysiężeniem odda przecież jeszcze uroczyście własną diecezję. W tej chwili jego status można porównać do prezydenta-elekta przed ślubowaniem. Ma tytuł grzecznościowy, władzy nie. Do zaprzysiężenia może się wiele zmienić. A Wikipedia faktów nie uprzedza. Bocianski 00:05, 4 mar 2007 (CET)
Po pierwsze: diecezja nie musi mieć non stop pasterza - zobacz ile obecnie diecezji jest bez ordynariusza. Po drugie nie uważam onet za wykładni KPK, co więcej nie uważam Ciebie - i chyba sam siebie też nie uważasz. Skoro dostał nominację to warto by było to zaznaczyć. Ktoś wcześniej dopisał abpa Nycza zaznaczjąc, że to nominacja. Nie rozumiem czemu tak bardzo chcesz udowodnić, że wiesz najlepiej usuwając nawet ten wpis. Nawet jeśli to - jak to ładnie nazwałeś - tytuł grzecznościowy to jednak jest to tyuł. Dla porównania - papieże są uznawani za takowych od momentu wyboru a nie od momentu uroczystej inauguracji. Źródło na jakim się opieram: Informacja na stronie episkopatu "Biskup Kazimierz Nycz metropolitą warszawskim". Na jakim źródle ty się opierasz usuwając abpa Nycza? Dwa - Wielgus objął archidiecezję w piątek, zrezygnował dopiero w niedzielę. Proponuję "znawcom" nim dokonają ostatecznej decyzji aby trochę bardziej zaznajomili się z tematem. Dodaję dwa artykuły: Bp Kazimierz Nycz nowym metropolitą warszawskim (http://www.opoka.org.pl/php/bpkep/bpkep_show.php?id=4771). "Obecnie nowy arcybiskup Warszawy przebywa wraz z kapłanami diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej na pielgrzymce w Ziemi Świętej.". Drugi artykuł ze strony Gościa Niedzielnego: Prymas o nowym metropolicie warszawskim (http://info.wiara.pl/index.php?grupa=4&art=1173071865). I dwa słowa o administrowaniu. Każda diecezja niemająca biskupa ordynariusza ma administratora. Najczęściej jest to wikariusz generalny, choć - jak w przypadku Warszawy - bywa inaczej. Fakt, że ktoś administruje diecezją oznacza tylko tyle, że zajmuje się sprawami administracyjnymi (jak sama nazwa wskazuje). I kard. Glemp będzie administratorem do czasu uroczystego objęcia "rządów" przez abpa Nycza. Teraz już jednak nowym metropolitą jest abp Nycz. Warto też zobaczyć co znaczy wyraz "prekonizacja". "Od tego momentu aż do ingresu dana osoba duchowna pozostaje biskupem-nominatem." to fragment z opisu w Wikipedii. Trzymajmy się więc tego nazewnictwa i niech abp Nycz będzie uwzględniony jak metropolita-nominat. Jeśli ktoś się nie zgadza to proszę o przytoczenie cytatów ze źródeł bardziej miarodajnych niż ten czy inny Wikipedysta. Jeśli nie to niech abp Nycz "wróci" na należne mu miejsce. W końcu wszystkim chyba zależy aby Wikipedia była rzetelną encyklopedią a nie miejscem gdzie jedna czy druga osoba próbuje przedstawiać swoje racje.
- Zgodnie z kan. 382 par. 3 Kodeksu Prawa Kanonicznego, aby objąć kanonicznie diecezję, nowy metropolita musi przedstawić Kolegium Konsultorów pisemną decyzję Papieża o mianowaniu go arcybiskupem warszawskim. Odbywa się to w obecności kanclerza kurii, który sporządzi odpowiedni akt przejęcia archidiecezji, który podpiszą obecni.(cyt. za KAI) Wulfstan 23:17, 5 mar 2007 (CET)
A nie warto zaznaczyć iż jest teraz nominatem? W spisie są administratorzy, którzy tylko zajmują się tymczasowym zarządzaniem, nie są pasterzami diecezji, a nie ma nominata.