Bitwa morska pod Mylae
Z Wikipedii
Bitwa morska pod Mylae (obecne Milazzo) rozegrała się między flotą rzymską pod wodzą Gajusza Duiliusza a flotą kartagińską dowodzoną przez Hannibala Gisco w 260 p.n.e. podczas I wojny punickiej.
Spis treści |
[edytuj] Przygotowania
Hannibal ze swoją flotą, liczącą 130 okrętów, wypłynął z Panarmos i po dotarciu do przylądka Mylae, zaczął pustoszyć tereny północno-wschodniej Sycylii. Zamiarem jego było sprowokowanie przeciwnika do walnej bitwy morskiej i w jej rezultacie zniszczenie świeżo wybudowanej floty rzymskiej.
Na wieść o obecności okrętów Hannibala z Messany (obecna Mesyna) wypłynęła eskadra rzymska, licząca 103 okręty, pod wodzą wodza Duiliusza.
[edytuj] Bitwa
Na widok wroga Kartagińczycy, przekonani o swojej przewadze ilościowej i jakościowej, ruszyli do ataku. Pierwsze uderzenie wykonało 30 okrętów dowodzonych osobiście przez Hannibala Gisco. Wówczas Rzymianie po raz pierwszy użyli swojej nowej broni - opuszczanych z okrętów pomostów bojowych, tzw. "kruków", które przerzucane na pokład wroga umożliwiały dostanie się legionistom na obcy okręt (abordaż) i prowadzenie walki wręcz, w której mieli przewagę nad Kartagińczykami. Zaskoczone tym wynalazkiem załogi kartagińskie ginęły lub poddawały się, mogąc przeciwstawić na jednym okręcie jedynie 50 swoich żołnierzy przeciwko 120 żołnierzom rzymskim. Sam Hannibal musiał ratować się ucieczką na łodzi.
Nadpływająca reszta eskadry kartagińskiej starała się zmienić wynik bitwy, lecz wszędzie natykała się na groźnie sterczące "kruki" i w końcu zrażona niemożnością stawienia czoła Rzymianom, wycofała się z licznymi stratami.
[edytuj] Straty
Straty Kartagińczyków to: 50 utraconych okrętów, 3 000 zabitych i 7 000 wziętych do niewoli żołnierzy i marynarzy. Straty rzymskie nie są znane. Dowodzący flotą kartagińską Hannibal Gisco został następnie skazany na śmierć za brak kompetencji w bitwie.
[edytuj] Znaczenie bitwy
Bitwa ta miała olbrzymie znaczenie dla Rzymian. Była to pierwsza wygrana przez nich bitwa morska. Zwycięstwo to pozwoliło im nabrać pewności siebie i wiary w odniesienie sukcesu w działaniach morskich. Stanowiło także ostrzeżenie dla Kartagińczyków, że właśnie powstała nowa potęga morska, z którą należy się liczyć.
Zobacz też:bitwy morskie, wojny punickie