Katastrofa lotnicza w Warszawie w 1962
Z Wikipedii
W katastrofie samolotu PLL LOT w pobliżu lotniska Okęcie w Warszawie zginęły 33 osoby (wszyscy na pokładzie).
19 grudnia 1962 podczas drugiego podejścia do lądowania na kierunek 33 (pn-zach) lotniska lotniska Okęcie rozbił się samolot typu Vickers Viscount 804 Polskich Linii Lotniczych LOT SP-LVB. (Piloci: dowódca -kpt. M.Rzepecki, H. Kafarski). Na pokładzie znajdowały się 33 osoby (28 pasażerów i 5 członków załogi), wszyscy zginęli.
Samolot rejsowy LOT-u lądował w nocy, w trudnych warunkach atmosferycznych, zimą, podczas przyziemnego zamglenia. Przy drugim z kolei podejściu (na 2 radiolatarnie NDB) załoga doprowadziła na małej wysokości do utraty prędkości i zakłóceń stateczności podłużnej. W wyniku popełnionych błędów samolot zderzył się z ziemią przed progiem pasa ulegając całkowitemu zniszczeniu.
Trzeba dodać, iż samolot Vickers Viscount 804 był w użyciu w PLL LOT od niedawna, a ten egzemplarz do dnia katastrofy wylatał zaledwie 84 godziny.
Istnieje domniemanie, iż tego tragicznego dnia jedna z dwóch radiolatarni NDB nie działała, o czym załoga samolotu nie wiedziała.
Oficjalnie podane przyczyny:
- błędne działanie załogi
- wady systemu przygotowania załogi do lotu i kierowania działalnością lotniczą.
Mało brakowało, aby w tą mroźną i śnieżną zimę 1962/63 doszło do kolejnego poważnego wypadku, gdy maszyna tego samego typu nie zdołała w śnieżnej zawiei wylądować na lotnisku Okęcie w Warszawie (pilotem był kpt. instruktor w PLL LOT, były pilot doświadczalny Wiktor Pełka). Maszyna wylądowała szczęśliwie na wojskowym lotnisku w Łęczycy.
Dopiero po tych wydarzeniach został zakupiony kabel i zainstalowane kupione już wcześniej urządzenie do lądowania według ILS.