Andrzej Babiński
Z Wikipedii
Andrzej Babiński (ur. 5 stycznia 1938, zm. 14 maja 1984) – poznański poeta, przyjaciel Edwarda Stachury, jeden z zapomnianych polskich poetów przeklętych.
Spis treści |
[edytuj] Biografia
Andrzej Babiński urodził się w Białymstoku. Dzieciństwo, które przypadło na okres II wojny światowej spędził na wsi białostockiej. Jednakże jego poetycki życiorys związany jest nierozłącznie z Poznaniem. W latach 1957-1961 studiował filozofię na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim.
Pierwsze wiersze Babińskiego opatrzone są datą 1954. Bloki utworów publikował początkowo w prasie na łamach "Poezji", "Radaru", "Nurtu", także w czasopismach studenckich. W latach 1972-1974 był współredaktorem poznańskiego "Nowego Dzwonka Porannego".
Łączyła go przyjaźń z Edwardem Stachurą, Ryszardem Milczewskim-Bruno, Wincentym Różańskim. Babiński ciężko przeżył śmierć Stachury, której poświecił jeden ze swych najbardziej znanych wierszy Nad grobem Stachury.
W 1975 roku zadebiutował tomem poezji Z całej siły , za który w 1976 r. otrzymał Nagrodę "Peleryny" w gdańskim Konkursie "Czerwonej róży". W 1977 roku wydał kolejny tom wierszy Znicze, nagrodzony w roku następnym Medalem Galerii Nowej w Poznaniu.
Laureat Konkursu IV Dnia Poezji (Warszawa 1969), Turnieju Wiersza o Poznaniu i Wielkopolsce (1975), "Zielonej Wazy" (1976), a także konkursu " U źródeł nowego wieku" (1977).
Zmarł w wyniku upadku z mostu Marchlewskiego w Poznaniu. Śledźtwo wykluczyło możliwość morderstwa. Prokurator Rejonowy z Poznania stwierdził ostatecznie: "Jego samobójstwo było niewątpliwie wynikiem skumulowania się dwóch czynników, a mianowicie choroby psychicznej i postawy twórczej"
[edytuj] Twórczość
Wiersze Andrzeja Babińskiego są dość znacznie spolaryzowane, obok tkliwych tęsknych wierszy poświęconych Poznaniowi, czy też niespełnionej miłości jego życia Krystynie Orłow, znajdujemy inne pełne okrucieństwa i śmierci. Choroba psychiczna z którą zmagał się Babiński skutecznie uniemożliwiała mu swobodny rozwój kariery poetyckiej. Wielokrotnie tematem wierszy poety są wizje katastroficzne w których autor próbuje zmierzyć się ze śmiercią, z odrzuceniem. Stwierdza to np. w wierszu z 1969 r. pt. "*** [Tylko mi Ziemi całej...]", w którym możemy przeczytać:
- "Odcięty i zapadły z metropolią w podziemiach / na próżno wołam SOS / Już głosem obłąkanego wołam Nikt nie śpieszy z pomocą..."
W dziesięć lat później po śmierci przyjaciela (E. Stachury) napisał w zrezygnowaniu:
- "Utraciłem przyjaciela. teraz jestem przydrożnym kamieniem. Być nim nie chcę. Podłożę pod niego cała ziemię."
Utwory Babińskiego są dość trudne w odbiorze, wymagają dużego skupienia i czujności czytelnika. Autor wodzi czytelnika za nos, starając się go przeciągnąć na swoją stronę. Część wierszy poety przepojonych jest romantyzmem i subtelną erotyką jak np. "*** (Rosa na nasturcjach się stęcza...)":
- "Rosa na nasturcjach się stęcza / Ptaki w twój ogród zlatują / Kwiaty rozkwitły gdy patrzyłaś na mnie uśmiechnięta / W cichości twoich oczu czułych (...) W rozłące często ty jedna znasz mój adres / A ja bez twego zdjęcia nie wyruszam w podróże / Oczyma swymi na niebie zapaliłaś wspólną nam gwiazdę / I znów mam próg i klamkę i ciebie na dłużej".
Babiński pisał także wiersze tematycznie powiązane z miejscami w których przebywał -"Poznań", "Wieś", "Na dworcu we Wrocławiu".
[edytuj] Dzieła
- tomiki wydane za życia autora:
- "Z całej siły" (seria "V generacja", 1975)
- "Znicze" (1977)
- tomiki pośmiertne:
- "Znicze i inne wiersze (1954-1983)" (1985)
- "Uwierzenie moje" (2000)
[edytuj] Bibliografia
- Edmund Pietryk, Bagno i hymn, Poznań 1984
- Feliks Fornalczyk, Posłowie do tomiku Znicze i wiersze, Poznań 1985
- Sebastian Chłosiński, Stracony dla świata, [w:] Esensja, słowo i obraz. nr 07 (XXIX)
wrzesień 2003