Dyskusja:Filozofia religii
Z Wikipedii
Poza tym, że straszliwa to nędza, nie wydaje mi się, żeby sformułowanie, że nie zakłada ona z góry Objawienia było szczęśliwe czy też we wsztskich wypadkach trafne - fajnie o tym Gilson pisze we wstępie do "Tomizmu" czy książecce "Chrystianizm a filozofia".