Dyskusja Wikipedysty:Fjl/dla Aegisa
Z Wikipedii
[edytuj] Gronkiewicz-Waltz 1992
KP-UD przeciw kandydaturze H.Gronkiewicz-Waltz
4.03. Warszawa (PAP) - Klub Parlamentarny ,,Unia Demokratyczna,, postanowił w srodę głosowac w sposob zdyscyplinowany przeciw kandydaturze Hanny Gronkiewicz-Waltz na prezesa NBP. Uznano tez za niezbędne, by posłowie KP-UD głosowali przeciw uchwale komisji sejmowej w sprawie załozen polityki gospodarczej na br.
Klub będzie głosował rowniez przeciw wszystkim wnioskom mniejszosci dotyczącym ,,załozen,, z wyjątkiem wniosku, ktory ocenia negatywnie ,,załozenia,, i wyraza oczekiwanie Sejmu, ze nowy budzet będzie oparty na realistycznych załozeniach makroekonomicznych i społecznych i ze deficyt budzetowy nie przekroczy progu 5 proc. produktu narodowego brutto.
Zdania w sprawie kandydatki na prezesa NBP były podzielone.
Przewazył jednak argument, ktory podniosł m.in. pos. Tadeusz Syryjczyk, ze chodzi tu nie tylko o kwalifikacje, ale przede wszystkim o to, ze kandydatka ,,nie gwarantuje poziomu niezaleznosci niezbędnego na takim stanowisku panstwowym,,. Nie jest to, jego zdaniem stanowisko, na ktore powinno się awansowac ,,młodego, zdolnego,,.(PAP) kal ez go
Przesłuchanie Gronkiewicz-Waltz w Klubie SLD
4.03. Warszawa (PAP) - 4 bm. Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej spotkał się z kandydatką na prezesa NBP dr Hanną Gronkiewicz- Waltz. ,,W głosowaniu sondazowym połowa posłow SLD była niezdecydowana. W drugiej połowie lekko przewazali przeciwnicy H. Gronkiewicz-Waltz. Będą trwały proby dojscia do jednolitego stanowiska klubu,, - powiedział dziennikarzom rzecznik klubu pos.
Marek Siwiec po zamkniętej częsci obrad.
Siwiec dodał ,ze zdaniem wielu posłow zaprezentowała ona spojną i klarowną wizję funkcjonowania banku centralnego, ale ostateczną decyzję w sprawie głosowania w Sejmie SLD podejmie dopiero w czwartek.
Przedstawiając swoją koncepcję funkcjonowania NBP dr H.Gronkiewicz-Waltz opowiedziała się m.in. za wspołdziałaniem banku centralnego z rządem, choc z drugiej strony za ,,wyzwoleniem się od pewnej dyspozycyjnosci wobec ministra finansow,, oraz za ,,selektywną polityką ratowania podmiotow gospodarczych,,. Postulowała rowniez ,,symulację przejsciową kursu płynnego dolara,, , twierdząc, ze sztywny kurs utrzymywany był stanowczo za długo, ,,a teraz znowu będzie się ciągnął kurs pełzający,,. Zapowiedziała powołanie instytucji Zarządu Bankow.
Na pytanie pos. Longina Pastusiaka czy spełnia podstawowe - jego zdaniem - kryteria ,,kompetencji i doswiadczenia,, dr Gronkiewicz-Waltz odpowiedziała, ze posiada odpowiednią wiedzę, a jesli chodzi o doswiadczenie, to ,,w obecnej sytuacji pełnej transformacji systemu nie ma w Polsce ludzi z takim doswiadczeniem, zebym miała miec kompleksy,,. Za spory swoj atut uznała ponadto fakt, ze nie nalezy do zadnej z liczących się partii politycznych. Zapewniła, ze w przypadku powołania jej na stanowisko prezesa NBP jedynym kryterium, jakim będzie się kierowac dobierając sobie wspołpracownikow, będzie fachowosc i uczciwosc. Zapytana przez pos. Zbigniewa Kaniewskiego, jak widzi rolę banku centralnego w kreowaniu polityki przemysłowej panstwa stwierdziła, ze ,,interwencjonizm panstwowy jest konieczny,,.
W.Pawlak: kandydatka na prezesa NPB budzi nasze obawy
4.03. Warszawa (PAP) - W tej chwili PSL nie ma jednoznacznie pozytywnego stanowiska wobec kandydatury Hanny Gronkiewicz-Waltz na prezesa NBP - powiedział w srodę dziennikarzom Waldemar Pawlak, prezes Stronnictwa, a zarazem przewodniczący jego Klubu Parlamentarnego.
Nasze obawy - wyjasnił W.Pawlak - budzi szczegolnie merytoryczne przygotowanie kandydatki. Jest to stanowisko bardzo wazne w panstwie nie tylko ze względu na sytuację wewnętrzną, ale i na wspołpracę z instytucjami międzynarodowymi. Byc moze jednak - zastrzegł się prezes Pawlak - o ostatecznym stanowisku przesądzą względy polityczne, ale taka decyzja nie została jeszcz podjęta. Jestesmy jednak raczej skłonni do kierowania się względami merytorycznymi.
W naszym przekonaniu - dodał prezes - przy powoływaniu na tak odpowiedzialne stanowiska nalezy odchodzic od schematow politycznych i obsadzac ludzi, ktorzy mają pozycję w swiecie finansow i układach międzynarodowych. Jesli zas będziemy na tym ,,podworku,, eksperymentowac, to mozemy poniesc duze straty - podkreslił W.Pawlak.(PAP)
H.Gronkiewicz-Waltz w klubie PC
5.3.Warszawa (PAP) - Hanna Gronkiewicz-Waltz gosciła w czwartek w klubie PC. Był to ostatni klub, z ktorym spotkała się przed głosowaniem w Sejmie nad jej kandydaturą na prezesa NBP.
Przedstawiła się jako zwolenniczka: - wspołdzialania z rządem np, w restrukturyzacji przemysłu, - pLynnego kursu walutowego, tzn. rynkowego, - wzmocnienia nadzoru bankowego, - kierowania bankiem centralnym przez zarząd złozony z dobrze dobranych ludzi, - utrzymania wymienialnosci złotowki tylko za pomocą zezwolen na wywoz dewiz i kontroli celnej.
Odpowiadając na pytania powiedziała ze: - dekomunizacja w bankach jest utrudniona, bo nowe ekipy połączyły się ze starymi, - minister finansow jest zawsze w słabszej pozycji niz niezalezny bank centralny, - negocjacje w sprawie zadłuzenia zagranicznego nie lezą w kompetencji banku centralnego.
Na pytanie o swoje przygotowanie zawodowe odpowiedziała, ze czuje się kompetentna. ,,Nikt nie robił szumu, gdy nie posiadający rowniez praktyki Marek Dąbrowski kandydował na to stanowisko,,.
Odpowiedziała takze , ze nie są jej znane powiązania min.
Olechowskiego z Bankiem Inicjatyw Gospodarczych.
Zapytana o to, kto rekomendował ją prezydentowi, powiedziała, ze jej wieloletni kolega z pracy na Uniwersytecie Lech Falandysz, obecnie sekretarz stanu w kancelarii prezydenta.(PAP) ek jd sm
Kluby poselskie o NBP i załozeniach
4.03. Warszawa (PAP) - Wszystkie kluby, ktore zebrały się 4 bm. przed posiedzeniem Sejmu, omawiały sprawy kandydatury Hanny Gronkiewicz-Waltz na stanowisko prezesa NBP i rządowych załozen polityki społeczno-gospodarczej.-Z wyjątkiem klubu parlamentarnego Unia Demokratyczna, ktory zdecydowanie postanowił głosowac przeciw jej kandydaturze,pozostałe udzielą poparcia, choc w srodę jednoznacznego stanowiska w tej sprawie nie miały jeszcze kluby PSL i SLD. Większosc klubow poprze tez te załozenia.
Wsrod posłow UD przewazył argument, ze chodzi nie tylko o kwalifikacje kandydatki, ale przede wszystkim o to, ze ,,nie gwarantuje ona poziomu niezaleznosci niezbędnego na takim stanowisku panstwowym,,.
Kluby PC, ZChN, PChD, Polski Program Gospodarczy poprą rządowe załozenia polityki społeczno-gospodarczej. Klub PSL ,,Solidarnosc,, mimo generalnego poparcia zapowiedział zgłoszenie szeregu poprawek do tego dokumentu, ktore dotyczą m.in. kontroli dopływu pieniędzy do gospodarki, podporządkowania systemu bankowego i systemu finansowego panstwa, a takze ulg podatkowych dla inwestorow i kredytow dla rolnictwa. Klub SLD uzalezni swoją decyzję w sprawie załozen od stosunku Sejmu do zgłoszonych poprawek mniejszosci.
W uchwale przyjętej przez Parlamentarny Klub PC jego członkowie wyrazili zaniepokojenie ,,nasilającymi się głosami zmierzającymi do obalenia programu gospodarczego ministra Jerzego Eysymontta i odwleczenia debaty budzetowej,,.
Klub poselski Unii Polityki Realnej zapowiedział, ze nie zmieni swego negatywne stosunku do załozen. Podobnie Klub UD będzie głosował przeciw wszystkim wnioskom mniejszosci z wyjątkiem tego, ktory ocenia je negatywnie. Klub KPN uzaleznił swoją decyzję od reakcji rządu, a takze Sejmu na własny projekt programu gospodarczego.
Posłowie UD przyjęli rowniez w srodę uchwałę, w ktorej uznali, ze prace sejmowe nad Małą Konstytucją powinny zostac wszczęte niezwłocznie. Klub opowiedział się za szerokim porozumieniem w tej sprawie, ktore ,,nie powinno wyłączac zadnego z KLubow Parlamentarnych,,.(PAP) ag pz ez
Hanna Gronkiewicz-Waltz powołana na prezesa NBP -opis
5.03. Warszawa (PAP) - Sejm - w obecnosci prezydenta Lecha Wałęsy , ktory przybył na tę częsc obrad - powołał w czwartek Hannę Gronkiewicz-Waltz na prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Wniosek prezydenta w sprawie powierzenia kandydatce stanowiska prezesa NBP poparło 222 posłow (większosc bezwzględna konieczna do wyboru wynosiła 177 głosow). Przeciwnych było 96 posłow (kluby Unii Demokratycznej, Liberalno-Demokratyczny, a takze większosc Sojuszu Lewicy Demokratycznej i niektorzy członkowie klubow Polskiego Stronnictwa Ludowego oraz Porozumienia Centrum). Od głosu wstrzymało się 35 posłow, m. in. z Solidarnosci Pracy.
Rekomendując tę kandydaturę Sejmowi, sekretarz stanu w kancelarii prezydenta Lech Falandysz podkreslił, iz H.
Gronkiewicz-Waltz ,,jest osobą kompetentną, uczciwą i niezalezną,,. Mowił, ze w czasie zmiany ustroju nie jest wymagane doswiadczenie od prezesa NIK, a od ministra spraw wewnętrznych, by był zasłuzonym funkcjonariuszem resortu, a raczej wręcz przeciwnie. ,,Nie powinnismy przeceniac znaczenia praktyki w dotychczasowym systemie bankowym,, - stwierdził L.
Falandysz dodając, iz ,,mało przydatny byłby dzisiaj fachowiec z zachodu,,. Argumentował: ,,w Polsce mamy dopiero zbudowac bank centralny, a do tego trzeba koncepcji i pomysłu,,. Za najlepszą kandydaturę w tej sytuacji uznał nie osobistosci polityczne, lecz prawnika, ktorym jest H. Gronkiewicz-Waltz. ,,Prezes NBP nie jest powoływany w celach prestizowych, lecz do cięzkiej pracy,, - powiedział. ,,Wielkie osobistosci nie lubią ani zamiatac, ani uprzątac gruzow,, - podkreslił L. Falandysz. ,,Budowa banku centralnego jest piekielnie trudnym zadaniem. Czy muszę Sejmowi przypominac stare polskie porzekadło o tym kogo trzeba posłac tam, gdzie nawet sam diabeł nie moze,, - powiedział otrzymując brawa od posłow. Za wielki atut kandydatki uznał jej uczciwosc i niezaleznosc.
Koncząc L. Falandysz powtorzył apel prezydenta do Sejmu, by w imię dobra ogolnego wzniosł się ponad partyjne i grupowe interesy powołując H. Gronkiewicz-Waltz na prezesa NBP.
Przypomnijmy, ze apel ten prezydent zawarł w liscie do marszałka sejmu z 25 lutego br., w ktorym ponownie rekomendował Sejmowi swoją kandydatkę. Za pierwszym razem bowiem Sejm nie powołał H. Gronkiewicz-Waltz na prezesa NBP. (PAP) ek jd
[edytuj] Balcerowicz 2000
Rokita: porozumienie AWS z UW w sprawie NBP możliwe
29.11.Warszawa (PAP) - Zdaniem prezesa SKL Jana Marii Rokity, jest możliwe porozumienie AWS z Unią Wolności w sprawie poparcia kandydatury Leszka Balcerowicza na prezesa NBP oraz "dalszej współpracy parlamentarnej", m.in. dotyczącej budżetu.
W środę odbyło się spotkanie liderów AWS w tej sprawie, m.in. z udziałem Rokity, Mariana Krzaklewskiego, premiera Jerzego Buzka i marszałka Sejmu Macieja Płażyńskiego. Wieczorem doszło też do spotkania przywódców Federacji AWS (Płażyński, Rokita i liderzy PPChD Antoni Tokarczuk i Paweł Łączkowski).
"Dla mnie jest kluczowe to, aby AWS z UW wspólnie wybrały prezesa NBP, aby był to dobry prezes, który będzie dbał o poziom polskiej złotówki w czasach ekonomicznie komfortowych, w czasach kryzysowych, a także w wypadku, gdyby władza znalazła się w rękach SLD" - mówił Rokita wieczorem dziennikarzom. Prezes SKL jest członkiem zespołu negocjacyjnego AWS, który prowadzi rozmowy z Unią.
"Prezes NBP spełniający te warunki i poparty w Sejmie przez Akcję i Unię to jest dobry prezes i takim prezesem może być Leszek Balcerowicz, to jest dość prawdopodobne" - dodał.
Rokita zaznaczył, że "gotowość wspólnego występowania AWS i UW w tej sprawie nakłada bardzo istotne ograniczenia na pana prezydenta, który musi zgłaszać takiego kandydata, którego AWS i UW mogą poprzeć". W środę prezydent Aleksander Kwaśniewski prowadził konsultacje z liderami klubów parlamentarnych w sprawie poparcia prezesa NBP. Sam przedstawił pięciu kandydatów (w tym m.in. Leszka Balcerowicza i Marka Belkę).
Lider SKL dodał, że trwające od wtorku rozmowy z UW dotyczą nie tylko NBP, ale także "długofalowej współpracy parlamentarnej".
"Naszą intencją jest to, by oba te kluby wspólnie kształtowały ustawodawstwo, wspólnie pracowały do końca kadencji parlamentu jesienią przyszłego roku, wspólnie uchwaliły budżet, a także wspólnie dokonały wyborów na te wszystkie funkcje państwowe, które jeszcze w tej kadencji powinny być dokonane" - powiedział Rokita.
"Sądzę, że tak właśnie będzie, choć nie jesteśmy jeszcze w momencie ostatecznych uzgodnień" - podkreślił. (PAP)
pś/ zk/
Kaczmarek: Balcerowiczowi obca jest mikroekonomia
7.12.Warszawa (PAP) - Wiesław Kaczmarek (SLD) uważa, że prezes NBP powinien łączyć wiedzę z makro- i mikroekonomii, a mikroekonomia jest obca Leszkowi Balcerowiczowi.
Zdaniem Kaczmarka, prezes NBP "musi być postacią, która jest w stanie zachować obiektywizm w polityce, musi być też osobą, która łączy ze sobą wiedzę z makroekonomii i mikroekonomii - wiedzieć, nie tylko na czym polegają relację pomiędzy wielkimi wskaźnikami ekonomii, ale wiedzieć na czym polega dzisiaj rzeczywistość gospodarcza w prowadzeniu działalności gospodarczej".
"Obawiam się, że pan premier Balcerowicz tego parametru w ogóle nie spełnia - mikroekonomia jest mu obca" - powiedział Kaczmarek.
Jego zdaniem, prezes NBP musi spełniać m.in. także coś co określa jako "rozpoznawalność i przewidywalność w świecie zagranicznym". "To na pewno profesor Balcerowicz spełnia" - uważa polityk SLD.
"Pan prezydent uznał, że prezentowane przez nas racje, by była to osoba, która nie kojarzy się z polityką, były słabymi racjami, skoro zdecydował się na zgłoszenie tej kandydatury" - powiedział w czwartek PAP Wiesław Kaczmarek.
Dodał, że ma "niedosyt dyskusji na temat wymogów, które powinien spełniać kandydat na szefa NBP".
W czwartek wieczorem prezydent zgłosił do Sejmu wniosek o powołanie Balcerowicza na prezesa NBP. (PAP)
Za Balcerowiczem kluby AWS i UW, przeciw SLD, PSL i koła (opis)
21.12.Warszawa (PAP) - Kluby AWS i UW opowiedziały się w czwartek za kandydaturą Leszka Balcerowicza na prezesa Narodowego Banku Polskiego. Przeciwko - przedstawiciele SLD, PSL i kół parlamentarnych. Głosowanie w piątek.
Kandydaturę Balcerowicza rekomendowała Sejmowi w imieniu prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego szefowa jego Kancelarii Jolanta Szymanek-Deresz. Podkreślała, że prezydent wysoko ceni kwalifikacje byłego wicepremiera, jego profesjonalizm i odpowiedzialność, a także jego doświadczenie w pracy rządowej.
"Dodatkowym atutem jest autorytet, jakim Leszek Balcerowicz cieszy się za granicą oraz jego sława jako współautora udanej transformacji gospodarczej" - powiedziała Szymanek-Deresz.
Szefowa Kancelarii Prezydenta przypomniała, że po rezygnacji Hanny Gronkiewicz-Waltz, prezydent rozpoczął konsultacje w sprawie jej następcy z klubami parlamentarnymi, środowiskami bankowymi i przedsiębiorcami.
Zaznaczyła, że podejmując decyzję, prezydent wziął m.in. pod uwagę fakt, że zgodnie z deklaracjami przedstawicieli klubów parlamentarnych, właśnie kandydatura Balcerowicza miała największe szanse na akceptację parlamentu. Prezydent uważa, że należy uniknąć sytuacji, w której stanowisko prezesa NBP pozostałoby nie obsadzone - zaznaczyła.
Podczas debaty w komisji finansów publicznych nikt z posłów nie kwestionował wiedzy merytorycznej kandydata - mówił sprawozdawca komisji Zygmunt Berdychowki (AWS) informując, iż komisja poparła jego kandydaturę.
Są chwile, w których trzeba odrzucić podziały polityczne; dlatego klub AWS, kierując się dobrem finansów publicznych, popiera kandydaturę Leszka Balcerowicza na stanowisko prezesa NBP - podkreślił występujący w imieniu klubu AWS Zbigniew Eysmont.
Zdaniem Eysmonta, prezes NBP powinien spełniać cztery podstawowe warunki: mieć przygotowanie merytoryczne, dysponować autorytetem na rynkach finansowych, być człowiekiem wiarygodnym dla uczestników życia gospodarczego i "gwarantować niezależność banku centralnego od bieżących nacisków". Balcerowicz spełnia te warunki - mówił poseł AWS-SKL.
Dodał, że choć pojawiają się negatywne opinie o charakterze Balcerowicza, należy przypomnieć, że będąc wicepremierem i ministrem finansów w trzech rządach, potrafił harmonijnie współpracować z kolejnymi prezesami NBP. To gwarantuje dobrą współpracę Balcerowicza jako prezesa NBP z kolejnymi rządami - przekonywał. "Dość tej wazeliny" - zaczęli krzyczeć posłowie z lewej strony sali.
"Wszyscy ci, którzy dziś nie podzielają stanowiska prezydenta, który wskazał kandydaturę Balcerowicza, poddają w wątpliwość dorobek dziesięcioletniej polskiej demokracji. Brak akceptacji dla Leszka Balcerowicza byłby zakwestionowaniem pozytywnych zmian w życiu nas wszystkich" - mówił szef klubu UW Jerzy Wierchowicz.
Apelował do posłów, by "myśleli o wspólnej Polsce", tak jak było to w latach 1989 - 1990, gdy zarówno koalicja rządząca, jak i opozycja, wspierały rząd Tadeusza Mazowieckiego i reformy przygotowane przez Balcerowicza.
"Czy spalibyście Państwo spokojnie, jeśli strażnikiem waszych pieniędzy będzie Leszek Balcerowicz" - pytał Wierchowicz. I jeszcze zanim skończył zdanie przerwały mu okrzyki z ław SLD: "nie, nie". "Tak, spalibyście spokojnie" - kontynuował.
"Głosowanie za tą kandydaturą byłoby naszą zgodą na handel budżetem, na przedłużenie funkcjonowania nieudolnego, niekompetentnego i nieakceptowanego społecznie rządu. W tej sytuacji jest rzeczą oczywistą, że kandydatury pana Leszka Balcerowicza klub SLD poprzeć nie może" - mówił w imieniu klubu Sojuszu Wacław Martyniuk.
Klub PSL nie może poprzeć kandydata na prezesa NBP, który będąc ministrem finansów tak schładzał gospodarkę, że prawie zamarzła - oświadczył przedstawiciel PSL Lesław Podkański.
"Nie możemy poprzeć kandydata, który jest ojcem chrzestnym sprzedaży 70 proc. sektora bankowego w obce ręce. Nie możemy dopuścić, by nasze dzieci były białymi Murzynami we własnym kraju" - powiedział Podkański.
Według niego, wybór Leszka Balcerowicza narusza ducha konstytucji, w której zapisano, że prezes NBP ma być politycznie niezaangażowany, a Balcerowicz tego kryterium nie spełnia, gdyż jeszcze 120 godzin temu był szefem Unii Wolności.
Przeciwko Balcerowiczowi wypowiedzieli się przedstawiciele kół parlamentarnych. Występujący w imieniu KdP Dariusz Grabowski przekonywał, że Balcerowicz nie spełnia podstawowych kryteriów, jakimi powinien cechować się kandydat na prezesa NBP. Pod jego kierownictwem bank centralny nie będzie ani narodowy, ani polski, Balcerowicz nie będzie też realizował interesu gospodarczego polskiego społeczeństwa, nie będzie wreszcie apolityczny - mówił.
Jan Łopuszański z kolei przekonywał, że Porozumienie Polskie nie może poprzeć Balcerowicza, bo ten jest "w pierwszym szeregu" wykonawców polityki narzuconej Polsce z zewnątrz. Przestrzegał też posłów AWS, że mogą się zawieść na domniemanym porozumieniu z UW, która mimo poparcia przez nich Balcerowicza, może zagłosować przeciwko budżetowi.
Zdaniem Jana Olszewskiego (ROP-PC), takie porozumienie między AWS i UW to kontrakt, "który poświęca 6 lat w życiu gospodarczym Polski w imię utrzymania rządu przez 6 miesięcy". "To kontrakt niekorzystny" - ocenił Olszewski.
Kandydaturę Balcerowcza ostro skrytykowali posłowie niezrzeszeni. "Jesteśmy o krok od nieszczęścia. W piątek rano polskie społeczeństwo może być po raz kolejny obrażone przez polski parlament, tak jak już zostało obrażone wysunięciem tej kandydatury przez prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego" - mówił Piotr Ikonowicz. "Dlaczego mamy splunąć w twarz polskiemu społeczeństwu, dając nagrodę komuś kto zawinił i kogo należałoby ukarać. To przejaw cynizmu" - kontynuował.
Gabriel Janowski apelował do posłów AWS, aby nie głosowali za kandydaturą Balcerowicza. "Ci z was, którzy wykażą się w piątek podczas głosowania wyobraźnią i odwagą i będą głosować przeciw tej kandydaturze, wstąpią na drogę odnowy politycznej, gospodarczej i moralnej" - mówił.
Jeszcze przed debatą wątpliwości posłów budził tryb, w jakim Sejm ma procedować nad zmianą na stanowisku prezesa NBP. Zbigniew Wawak (AWS-ZChN) miał zastrzeżenia, czy Hanna Groniewicz-Waltz miała prawo złożyć rezygnację na ręce prezydenta, czy nie powinna jej składać Sejmowi i czy prezydent w związku z tym miał prawo wystąpić z wnioskiem o powołanie Balcerowicza. Posłowie mieli też wątpliwości, czy Sejm powinien odwołać obecną prezes w głosowaniu, czy wystarczy złożenie przez nią rezygnacji.
Wicemarszałek Sejmu Marek Borowski wyjaśniał, że Hanna Gronkiewicz-Waltz złożyła 8 grudnia na ręce Marszałka Sejmu rezygnację z dniem 31 grudnia. "Oznacza to, że jeśli Leszek Balcerowicz zostanie wybrany na stanowisko prezesa NBP, obejmie swą funkcję od 1 stycznia" - mówił.
Zaznaczył, że zgodnie z ustawą o NBP, kadencja prezesa NBP wygasa po 6 latach, w wypadku śmierci, złożenia rezygnacji lub odwołania w przypadku długotrwałej choroby lub wyroku sądu. "Ponieważ tutaj mamy do czynienia ze złożeniem rezygnacji, więc nie ma potrzeby głosowania nad odwołaniem i takie jest stanowisko prezydium Sejmu" - powiedział Borowski.
Szymanek-Deresz dodała, że rezygnacja Gronkiewicz-Waltz przekazana prezydentowi była wystarczającym "oświadczeniem woli", by Aleksander Kwaśniewski mógł wystąpić z wnioskiem o powołanie jej następcy. Podkreśliła, że nie jest uregulowane, czy taka rezygnacja powinna być także złożona Sejmowi.
Szefa NBP wybiera Sejm bezwzględną większością głosów na 6-letnia kadencję. Hanna Gronkiewicz-Waltz od 1 stycznia ma objąć stanowisko wiceprezesa Europejskiego Banku Odbudowy i Rozwoju. (PAP)
pś/map/par/ura/lop/ woj/
Sejm: wątpliwości wokół wyboru Balcerowicza (opis)
22.12.Warszawa (PAP)- Piątkowy wybór Leszka Balcerowicza na prezesa NBP poprzedziła półtoragodzinna przerwa, w czasie której kierownicze gremia Sejmu zastanawiały się nad wątpliwościami proceduralnymi zgłoszonymi przez Antoniego Macierewicza i Henryka Goryszewskiego.
Przed głosowaniem, Macierewicz (niezrz.) zapytał, czy w świetle przepisów ustawy o dostępie do informacji niejawnych Balcerowicz "przeszedł procedurę sprawdzającą", przewidzianą w tej ustawie. "Sejm nie dostał do dnia dzisiejszego informacji o dokonaniu takiego sprawdzenia" - mówił Macierewicz i w konkluzji wnioskował o odłożenie głosowania.
Goryszewski (AWS-ZChN) powiedział, że pismo prezydenta z informacją o dymisji Hanny Gronkiewicz-Waltz wpłynęło do marszałka 7 grudnia; natomiast - według posła - list Gronkiewicz-Waltz do Kancelarii Prezydenta wpłynął tam dzień później. Uznał to za usterkę proceduralną, którą należy wyjaśnić. Zadeklarował, że będzie głosował przeciwko wyborowi Balcerowicza.
Później Stefan Niesiołowski nazwał deklarację Goryszewskiego prowokacją wobec własnego klubu. Po wyborze Balcerowicza Goryszewski złożył "oświadczenie woli" o wystąpieniu z Klubu Parlamentarnego AWS.
Na wniosek klubu PSL marszałek ogłosił przerwę - początkowo 30 minutową - która potem została przedłużona. W tym czasie spotkały się Konwent Seniorów i Prezydium Sejmu.
Po przerwie szefowa Kancelarii Prezydenta Jolanta Szymanek-Deresz oświadczyła, że prezydent 7 grudnia otrzymał pisemną rezygnację Hanny Gronkiewicz-Waltz z funkcji prezesa NBP. Na kopii tego pisma, która została przekazana marszałkowi Sejmu, jest stempel z datą 8 grudnia, bowiem z tą datą to pismo o rezygnacji zostało zarejestrowane w Gabinecie. "Oczywiście nie ma to żadnego wpływu na skuteczność rezygnacji" - podkreśliła.
Odpowiadając Macierewiczowi, marszałek Płażyński powiedział, że "wątpliwości posła nie podważają w żaden sposób faktu, że możemy wybierać prezesa NBP".
Według niego, jeśli Balcerowicz zostanie wybrany będzie poddany procedurze sprawdzającej przez właściwe służby ochrony państwa przed złożeniem ślubowania w Sejmie. "Takie jest jedyne możliwe rozwiązanie, całkowicie zgodne z obowiązującym prawem" - mówił marszałek.
Według Macierewicza, zgodnie z ustawą o dostępie do informacji niejawnej, postępowanie sprawdzające ma być przeprowadzane wobec kandydata. Po wyborze Balcerowicz będzie już elektem "i postępowania sprawdzającego nie będzie można dokonać".
W odpowiedzi marszałek zacytował art. 9 ustawy o NBP mówiący, że prezes NBP obejmuje obowiązki po złożeniu przed Sejmem przysięgi. "Inna interpretacja powodowałaby, że za każdym razem musielibyśmy tracić 2 czy 3 miesiące na sprawdzenie, po to żeby Wysoka Izba ewentualnie nie wybrała prezesa i wtedy to ważne stanowisko państwowe mogłoby być przez cały rok nieobsadzone" - argumentował marszałek.
Ponadto, według marszałka, minister Pałubicki (koordynator służb specjalnych) nie może sprawdzać dowolnych kandydatów, z których prezydent wybiera jednego. "W związku z tym jedynym wyjściem jest, żeby sprawdzać kandydata, który uzyskał akceptację Wysokiej Izby przed złożeniem ślubowania. Ustawa (o dostępie do informacji) być może jest nieprecyzyjna. To nasza wina i być może trzeba ją poprawić - dodał marszałek
Po tych słowach Sejm przystąpił do głosowania.(PAP)
mok/kg/rad/ la/ woj/