Obrona twierdzy brzeskiej (1941)
Z Wikipedii
Obrona twierdzy brzeskiej - jedna z bitew wojny III Rzeszy z ZSRR.
Spis treści |
[edytuj] Siły stron
Przed rozpoczęciem wojny w twierdzy brzeskiej stacjonowało 7 batalionów piechoty, 1 batalion rozpoznawczy, artyleria, części wojsk pogranicza, części 42 dywizji piechoty wchodzącej w skład XXVIII Korpusu Piechoty 4 Armii, ponadto części 33 pułku inżynieryjnego, części 132 batalionu konwojów NKWD oraz sztaby. Łącznie siły sowieckie liczyły 7-8 tysięcy ludzi, nie licząc znajdującej się na terenie twierdzy grupy około 300 członków rodzin żołnierzy.
Niemcy do zajęcia twierdzy przeznaczyli 45 Dywizję Piechoty (ok. 17 tysięcy ludzi), a także części sąsiednich zgrupowań (31 i 34 Dywizji Piechoty XII Korpusu Armijnego 4 Armii), oraz dwie dywizje pancerne z 2 grupy Heinza Guderiana, któremu przyszło drugi raz zdobywać twierdzę (uprzednio czynił to w 1939 roku).
Niemiecki plan zakładał zdobycie twierdzy w czasie najwyżej 12 godzin.
[edytuj] Szturm
22 czerwca o 3:15 Niemcy nakryli twierdzę ogniem artyleryjskim, co wprawiło jej obrońców w popłoch. Ostrzał zniszczył między innymi składy, wodociągi i zadał ciężkie straty w ludziach. O 3:45 rozpoczął się szturm. Sowieci nie zdołali utworzyć zwartej obrony i ta polegała na nieskoordynowanych próbach utrzymania izolowanych punktów. Największy opór sowieci stawiali w Umocnieniu Terespolskim i Kobryńskim, najsłabiej - na Wołyńskim, gdzie znajdował się głównie szpital. Około godziny 9:00 połowie obrońców udało się wymknąć z twierdzy. Niemcy zamknąwszy pierścień okrążenia, przypuścili atak na Cytadelę. Zdobycie górującego nad twierdzą budynku "klubu" (dawnej cerkwi św. Mikołaja) sprawiło, że uzyskali oni znaczącą przewagę nad pozostałymi w twierdzy Sowietami. Nie trwała jednak ona długo - Sowieci przeszli do kontrataku, odbijając "klub" i częściowo wypierając z twierdzy Niemców. Pozostali w niej Niemcy zajęli pozycje obronne, wyczekując rozwoju sytuacji.
[edytuj] Obrona
Pod wieczór 24 czerwca Niemcy zajęli wreszcie po ciężkich walkach Umocnienie Wołyńskie i Terespolskie, wypierając stamtąd Sowietów, którzy bronili się już tylko w Umocnieniu Kobryńskim i Cytadeli. Dopiero wówczas udało się Sowietom skoordynować swoje działania - odbyła się narada oficerów. W jej trakcie major Iwan Zubaczow gorąco wystąpił przeciw koncepcji opuszczenia twierdzy, optując za dalszą obroną, w celu nieodpuszczenia do sytuacji, że w razie sowieckiej kontrofensywy twierdzę trzeba będzie odbijać z rąk Niemców. Jego argumenty zostały przyjęte, dokonano więc reorganizacji obrony i powołano sztab, z wybranym na dowódcę obrony Zubaczowem na czele. Do pomocy przydzielono mu komisarza politycznego Fomina.
26 czerwca zorganizowano jednak próbę wymknięcia się z okrążenia poprzez przebicie się z Umocnienia Kobryńskiego. Próba okazała się całkowicie nieudana - z grupy dokonującej tej próby uszło z życiem jedynie 13 żołnierzy, z których wszyscy dostali się do niewoli. Pozostali przy życiu obrońcy Umocnienia Kobryńskiego przeszli do Fortu Wschodniego.
Każdego dnia obrońcy Cytadeli i Fortu odpierali 7-8 szturmów. W dniach 29-30 czerwca Niemcy przypuścili dwudniowy szturm generalny, wskutek którego udało im się wejść do Cytadeli i wziąć do niewoli dowódców obrony. Fomin, jako komisarz partyjny, został wydany przez jednego z jeńców i natychmiast rozstrzelany. Równocześnie Niemcy zdobyli Fort Wschodni i na tym zakończyła się zorganizowana obrona twierdzy. Nie oznacza to jednak, że tego dnia w forcie zapanował spokój. Istniało jeszcze wiele izolowanych skupisk obrony małych jednostek, a nawet pojedynczych osób, które ukrywały się w ruinach i kazamatach. Pewnej liczbie obrońców udało się nawet po pewnym czasie opuścić twierdzę i przedostać do partyzantki. Pozostali ukrywali się jeszcze wiele dni. Major Piotr Gawriłow dostał się do niewoli dopiero 23 lipca (sic!). Istnieją podobno relacje, wedle których pojedyncze strzały w twierdzy słyszano jeszcze w sierpniu.
[edytuj] Pamięć o obrońcach i propaganda
Główne przekłamanie sowieckiej propagandy dotyczy utożsamiania ukrywania się i walki pojedynczych osób z obroną całej twierdzy. Przez lata prowadziło to utrwalenia mitu, jakoby garstka obrońców utrzymywała tygodniami twierdzę i zatrzymywała postępy wojsk niemieckich. W rzeczywistości było inaczej - Niemcy zasadniczo zawładnęli twierdzą 30 czerwca i po tym terminie tropili i likwidowali ukrywających się Sowietów.
Pierwszy raz o obronie twierdzy miało stać się głośno po 1942 roku, kiedy Sowieci przejęli pod Orłem dokumentację sztabu wojsk niemieckich. W końcu lat 40-tych XX wieku w gazetach pojawiły się pierwsze artykuły na ten temat, oparte na plotkach. Wokół obrony narastały mity, po części także dlatego, że nie można było wykorzystać relacji ocalałych obrońców, którzy przebywali wówczas w łagrach. W 1951 roku Piotr Kriwonogow namalował znany obraz, Obrońcy twierdzy brzeskiej.
Wiedzę o obronie twierdzy rozpowszechnili: historyk Siergiej Smirnow i pisarz Konstantin Smirnow. Ten pierwszy za książkę o obronie twierdzy, wydaną po raz pierwszy w 1957 roku, otrzymał w 1965 roku Nagrodę Leninowską. Tematyka twierdzy brzeskiej stała się ważnym elementem sowieckiej propagandy. I tak, Wielka Sowiecka Encyklopedia pisała o tym, że "przez miesiąc bohaterowie twierdzy brzeskiej zatrzymywali postępy całej niemieckiej dywizji".
8 maja 1965 roku twierdzy nadano tytuł twierdzy-bohatera.
Warto odnotować, że przy nagłaśnianiu obrony twierdzy w 1941 roku, temat obrony przez Polaków w 1939 roku długo pozostawał nieznany.