Dyskusja:Potencjały termodynamiczne
Z Wikipedii
[edytuj] Oh, ta entropia
Może warto tutaj napisać nieco o ewolucji układów, oraz kiedy ewolucja jest już niemożliwa. Interesujące jest też kiedy swobodna entalpia Gibbsa G=0 i co z tego wynika. Energia jądra atomu to jest też energia wewnętrzna. Co ciekawe, utopijną energię tzw. "fuzji" w żaden sposób nie da się wcisnąć w te ramy, co jest uzasadnione, bo z "perpetuum mobile" II rodzaju nie można uzyskać energii. Chociaż niektórzy uważają, że można, nawet na Wiki.
Pytanie do: "Proces termodynamiczny zachodzi dopóty, dopóki układ nie osiągnie stanu równowagi. W stanie równowagi odpowiedni potencjał termodynamiczny osiąga minimum, podczas gdy entropia osiąga maksimum." Czy byłoby tutaj właściwe napisanie: "równowagi z otoczeniem". Zwracam uwagę na wagę entropii w tym zdaniu. Gdy entropia osiąga maksimum, wtedy potencjał termodynamiczny osiąga zero i turbina (transformator, itd.) rozpada się. Tu jest zawarta definicja problemu nękającego całą światową energetykę (blackout'y). [1]
--Elpasys 09:29, 19 lut 2007 (CET)