Rammstein (utwór muzyczny)

Z Wikipedii

Masz nowe wiadomości (różnica z poprzednią wersją).

Rammstein to utwór Rammsteinu, pochodzący z pierwszego albumu zespołu, Herzeleid (1995).

Spis treści

1 Treść
2 Wykonanie na żywo
3 Teledysk
- 3.1 Ciekawostka
- 3.2 Autorzy

[edytuj] Treść

Utwór nawiązuje do katastrofy lotniczej w niemieckiej miejscowości Ramstein. W mieście mieściła się amerykańska baza wojskowa, w której, podczas pokazów lotniczych w 1988 roku, doszło do katastrofy. Nawiązanie do owego wydarzenia staje się czasem powodem sporów: część osób uważa, że prawidłowy tytuł utworu to Ramstein (od miasta), część – Rammstein (od zespołu).

[edytuj] Wykonanie na żywo

Wykonanie na żywo Rammsteinu jest jednym z najbardziej znanym przedstawień zespołu. Podczas wykonywania utworu wokalista ma na sobie specjalny płonący płaszcz. Podczas Live aus Berlin Till nosił także specjalne gogle.

[edytuj] Teledysk

Teledysk do utworu zmontowany został z fragmentów filmu Zagubiona autostrada Davida Lyncha oraz koncertu Rammsteinu zarejestrowanego 27 września 1996 w berlińskim Der Arena. Montaż jest dynamiczny, chociaż – jak przyznali członkowie zespołu – nie oddaje treści piosenki. Teledysk pełen jest ognia, pojawia się także słynny płonący płaszcz Tilla.

Sam klip jest obrazem promującym Zagubioną autostradę, a jednocześnie trzecim teledyskiem promującym Herzeleid. Szczęśliwy traf sprawił, że Lynch usłyszał tę płytę i postanowił wykorzystać muzykę Rammsteinu jako tło muzyczne do swojego dzieła. Spośród wielu uznanych artystów, którzy znaleźli się na soundtracku Zagubionej autostrady, właśnie mało znany Rammstein zatriumfował jako zwiastun muzyczny jednego z najważniejszych dzieł reżysera. Pozwoliło to zespołowi na zaistnienie poza granicami Europy, zwłaszcza w USA.

[edytuj] Ciekawostka

Rammstein to jedyny klip zespołu, który nie ma swojego singlowego odpowiednika, ponieważ wytwórnia nie była przychylna promocji tej piosenki. Nikt nie wierzył, że film Lyncha zdobędzie aż taką popularność. Dziś pozostał tyko wideoklip stworzony dzięki Lynchowi, z którym, co ciekawe, Rammstein nigdy nawet nie rozmawiał.