Dyskusja:Wanda Rutkiewicz
Z Wikipedii
Przedziwna sprawa. 16 października 1978 r. Wanda Rutkiewicz zdobyła Mount Everest i Karol Wojtyła został papieżem. 13 maja (choć w różnych latach), był zamach na papieża, a Rutkiewicz zginęła w Himalajach
Spis treści |
[edytuj] Data urodzin Rutkiewicz
Jaka jest w końcu prawdziwa data urodzin Wandy ? 2 lutego, 4 lutego (ang i de wiki), czy też 2 maja ??? Szumyk ✉ 16:03, 13 sty 2006 (CET)
- Wg WET i [1] 4 luty i takim źródłom ufam. Andrzej Makarczuk 11:54, 20 lut 2006 (CET)
Tak się zastanawiam, czy aby na pewno forma "zginęła" jest właściwa. Na dobrą sprawę to Rutkiewicz zaginęła, a jej ciała nigdy nie odnaleziono, zatem nie ma dowodów na jej śmierć.
- Zaginęła jest właściwszą formą. Andrzej Makarczuk 11:54, 20 lut 2006 (CET)
Jeśli nie mamy zwłok, ani dowodów śmierci mówimy o tym, że ktoś zaginął. Tak dla sprecyzowania
Chciałbym poruszyć dwa tematy: 1. Tak w zasadzie, to to, co uczyniła Wanda Rutkiewicz, można uznać za samobójstwo. Nie miała szans na przeżycie.
- Czy jesteś jakimś ekspertem w dziedzinie himalaizmu? Znane sa liczne przypadki szczęśliwie zakończonych biwaków bez sprzętu na tej wysokości. Mówienie o jakimś wydumanym samobójstwie jest całkowicie nierzeczowe. Andrzej Makarczuk 19:04, 6 paź 2006 (CEST)
2. W gimnazjum numer 23 we Wrocławiu moim zdaniem akcja wyboru partona była przeprowadzona nieudolnie, bez odpowiedniego zarysowania sylwetek kandytatów. Następnie przeprowadzono "propagandę" wpajając uczniom, że była ucieleśnieniem rozlicznych cech i przykładem do naśladowania. Nie zapieram się, że miała determinację i potrafiła zajś wysoko (w przenośni i w dosłownym znaczeniu, ale była słabym autorytetem moralnym. W pracy zostawiała dużo ze swych obowiązków na barkach kolegów i koleżanek z pracy. Robiła to, co lubiła. Nie wychowała dzieci.Nie dała światu w zasadzie niczego, poza swoimi osiągnięciami w himalaiżmie. Czy były one z kolei tak wielkie? Przecież nie jest istotne, czy była gdzieś pierwszą kobietą. Ciężkie jest tylko pierwsze wejście, torowanie szlaku. Potem i za 5 i za 10 razem jest tak samo. Idzie się po czyichś śladach.
- Powyższa wypowiedź jest bezpodstawnym szkalowaniem, a w części merytorycznej dowodzi całkowitego braku rozeznania w tematach wspinaczki wysokościowej. Andrzej Makarczuk 19:04, 6 paź 2006 (CEST)