Banalizm
Z Wikipedii
Banalizm - termin Pawła Dunin-Wąsowicza, oznaczający według niego nurt w najnowszej literaturze polskiej przejawiający się celowym pisaniem tekstów nieinteresujących. Twórca terminu zatytułował nim polskie tłumaczenie podsumowania książki Michaela Fleischera "Overground", czym zasugerował, że banalizm jest tożsamy z opisywaną przez niego "metodą zerową", w której niemiecki uczony widział działanie awangardowe: to co codzienne, banalne i trywialne stanowi centrum wielu tekstów, "banalne" są zarówno tematy jak i zastosowane środki, które służą do osiągnięcia tego celu. W metodzie zerowej upatrywał Fleischer budowanie napięcia, które nie zostaje rozładowane przez puentę, ale trywializowane.
Przemysław Czapliński uznał, że paradoks banalizmu polegałby na tym, że znakiem autentyczności czyni on nieomal dokładnie to samo, co dla artystów modernistycznych było znakiem fałszu - formy pospolitości w życiu, w na co dzień przeżywanej i używanej kulturze. Banalizm najprościej określić można jako pisanie w nudny sposób o nudzie życia. Może on stanowić reakcję młodych pisarzy na presję rynku (jak wiadomo utwory pisane z myślą o sukcesie komercyjnym muszą być atrakcyjne zarówno pod względem formalnym, jak i tematycznym).
Banalizm w prozie reprezentują głównie dzieła mało znanych autorów z kręgu "Lampy i Iskry Bożej" ("Obsesyjny motyw babiego lata" Marcina Wrońskiego, "Rewelaja" Pawła Dunin-Wąsowicza, "Exkluziw" Sławomira Burszewskiego, "Chłopaki nie płaczą" Krzysztofa Vargi i in.). Obecny także w prozie Piotra Cegiełki, Pawła Soszyńskiego, Łukasza Gorczycy. Więcej na ten temat w "Oku smoka" Pawła Dunin-Wąsowicza, w rozdziale "O czystość pojęcia banalizmu".