Łasicza mowa
Z Wikipedii
Łasicza mowa – (ang.: weasel words) – szczególna, wieloznaczna terminologia lub szczególna składnia stosowana (zazwyczaj intencjonalnie) przez wypowiadającego się, która bądź to powoduje ukrycie siły stwierdzenia, które jest obciążone emocjonalnie lub kontrowersyjne, bądź też pozwala uniknąć jednoznacznego zajęcia stanowiska w danej kwestii.
"Łasicza mowa" jest często stosowana zwłaszcza przez polityków, np. w celu manipulowania słuchaczami, odwrócenia ich uwagi od zjawisk niekorzystnych dla danej opcji politycznej, czy ukrycia faktów, przy równoczesnym zabezpieczeniu się przed posądzeniem o kłamstwo. Stosowana jest także często w publicystyce.
Termin ten pochodzić ma jakoby od zdolności łasicy do wypijania zawartości jajek z gniazd ptasich, bez niszczenia skorupki. Sformułowanie "weasel words" prawdopodobnie po raz pierwszy użyte zostało przez Stewarta Chaplina w roku 1900 [1] Theodore Roosevelt w 1916 określił tak sposób wypowiadania się prezydenta Wilsona.
W języku polskim pojęcie to nie jest stosowane, a proponowane tu tłumaczenie ma charakter definicji projektującej. Niezależnie od polskiej nomenklatury, przykładem praktycznego zastosowania łasiczej mowy przez polskiego polityka było wygłoszone 22 marca 2007 przez Józefa Oleksego zdanie na jego konferencji prasowej zwołanej po tym, jak opublikowano jego bardzo krytyczne oceny wypowiedziane i potajemnie nagrane podczas spotkania z Aleksandrem Gudzowatym 14 września 2006. [2]
- Zobacz też
[edytuj] Przypisy
- ↑ Why, weasel words are words that suck the life out of the words next to them, just as a weasel sucks the egg and leaves the shell.
- ↑ Na konferencji prasowej Oleksy starał się podważyć wiarygodność zapisu nagrań, nie wypowiadając wszak wprost podejrzenia o ich sfałszowaniu lub zmontowaniu.
Cytat z konferencji J.Oleksego 22.3.2007: Jeżeli zapis ten jest prawdziwy, to wiem że wyrządziłem przykrość moim kolegom.