Śląski strój ludowy
Z Wikipedii
Spis treści |
[edytuj] Strój kobiecy
Śląskie stroje kobiece różnią się w zależności od regionu, a nawet poszczególnych miast i wsi, z jakich pochodzą. Warto też zauważyć, że sposoby ubierania wzajemnie przenikały się wraz z przemieszczaniem się ludności w XIX i XX wieku. Mieszkanki Śląska zaczęły także dostosowywać swoje stroje do mody miejskiej, co zmieniło wygląd stroju jeszcze bardziej. Generalnie Ślązaczka mogła ubrać się na trzy sposoby:
- kiecka, zopaska, kabotek i wierzcheń
- kiecka, zopaska i jakla
- kiecka, zopaska, kabotek i merynka (chusta)
kiecka,Mazylonka - sięgająca do kostek spódnica, zapinana na guzik z prawej strony. W miejscu zapięcia znajdowała się kieszeń na pieniądze. Spódnice te były proste, czasem marszczone, zaś najdroższe były plisowane. Zazwyczaj były jednokolorowe, przy czym w jasnych chodziły młode kobiety, w ciemnych - starsze. Dół obszywano pliśbortami zwanymi też szczotkami', aby zabezpieczyć spódnice przed zniszczeniem.
zopaska - fartuch, sięgający kostek kawałek materiału przewiązany w pasie. Oprócz ochrony kiecki, zopaska służyła przede wszystkim do ozdoby. Była ręcznie malowana w motywy kwiatowe, wyszywana, ozdabiana koralikami, lub doszywano do niej koronki. Zopaskę zakładało się na wierzcheń.
kabotek - biała bluzka, noszona pod jaklą lub merynką była bardzo skromna, natomiast ta, która ubierano pod wierzcheń była bogato zdobiona, miała pufiaste rękawy wykończone haftem i koronką, oraz ozdobny kołnierz.
wierzcheń - rodzaj kamizelki czy bezrękawnika zapinany z przodu na pięć guzików, dekolt ozdobiony wstążką. Wierzcheń był jednokolorowy, zazwyczaj czerwony, wiśniowy, granatowy lub czarny.
jakla - sięgający bioder kaftan, żakiet, zapinany z przodu na guziki, tył dłuższy od przodu. Nazwa pochodzi z innych języków np. łac. iacca czy niem. jacke - żakiet, marynarka. Jakle ozdabiano malowanymi kwiatami, naszywanymi koronkami. Czasem miały one pufiaste rękawy lub koronkę doszytą do dolnej krawędzi, zwaną szpicą. Najbardziej elegancka była jakla z grubego, czarnego jedwabiu. W niej to Ślązaczki chodziły do kościoła. Był to także element stroju ślubnego.
[edytuj] Bielizna
Pod kiecką kobiety nosiły co najmniej dwie spodnice, czerwoną i białą. Był to rodzaj halki. Pod nią zakładały galoty czyli majtki, których wykończone ozdobnymi falbankami nogawki sięgały za kolana. Obowiązkowe były też kiełbaśnice. Był to płócienny wałek o średnicy od 5 - 10 cm, wypychano go wełną, pierzem lub watą. Na obu końcach znajdowały się sznurki służące do zawiązywania kiełbaśnicy na biodrach. Jej zadaniem było poszerzyć biodra, co według ówczesnych Ślązaków sprawiało, że kobieta była piękniejsza.
Zamiast biustonoszy i gorsetów Ślązaczki nosiły płócienny pas zakładany na piersi i zapinany z przodu na haftki. Na pas ubierały lajbik. Była to płócienna lub jedwabna koszula bez rękawów, do której doszywano czasem kiełbaśnicę, kieckę albo pas do pończoch.
[edytuj] Chusty
plyjt - chusta wykonana z wełny o różnej grubości, w zależności od pory roku, w której się ją nosiło. Zazwyczaj była czarna, brązowa lub granatowa, często w kratę i ozdobiona frędzlami. Chustę tą nosiło się w ciągu tygodnia składając ja na pół i zarzucając na plecy, w czasie mrozów także na głowę.
szpigeltuch - chusta zwana też szaltuchem, szpiglem, lub chustą turecką. Jest to chusta noszona w niedziele i święta, utkana była z wełny i bawełny lub z wełny i jedwabiu. Nazwa "szpigel" (niem. spiegel czyli lustro) i "szpigeltuch" wzięła się do czarnego miejsca na środku chusty, z którego jak w lustrzanym odbiciu rozchodziły się wzory - arabeski. Wzory te były pomarańczowe, zielone, czerwone, żółte i czarne. Wielkosc chusty to 3 na 1,5 metra. Pierwotnie chusty te sprowadzano z Turcji, stąd nazwa "chusta turecka". Od XIX wieku zaczęto sprowadzać podobne produkty z Austrii, Czech i Francji. Chustę nosiło się w taki sam sposób jak plyjt.
purpurka - ozdobna chustka o kształcie kwadratu (bok ok. 80 - 90 centymetrów) noszona na głowie. Nazwa wzięła się od czerwonego, purpurowego koloru chustki. Była ona ozdobiona kwiatowymi wzorami. Wiązana była z tyłu głowy, dlatego bardzo trudno było zawiązać ją samemu. Nosiły ją mężatki na terenie całego Śląska.
szalinka - biała, kremowa brązowa lub czarna wełniana chustka w kształcie kwadratu o boku 90 lub 100 centymetrów. Wykończona jest frędzlami i ozdobiona wyhaftowanymi motywami kwiatowymi. Chustka noszona była na głowie, wiązana pod szyją.
chustka plisiowo - chustka z czarnego lub bordowego aksamitu, ozdobiona haftami o motywach kwiatowych i frędzlami. Nazwa wzięła się stąd, iż na Śląsku aksamit nazywano plisiem lizanym.
tybetka - czarna chustka z cienkiej wełenki noszona na głowie i wiązana pod szyją. Ozdobiona frędzlami i motywami kwiatowymi.
pultok - chustka w jasnym kolorze noszona na głowie i wiązana pod szyją. Chustka wykończona szerokimi, półkolistymi koronkami, które układały się pod szyją przypominąjąc szyję indyka, stąda nazwa chustki pultok, co w gwarze śląskiej znaczy indyk.
merynka - duża, wełniana, kwadratowa chusta, najczęściej kremowa lub biała, ozdobiona drukowanymi czerwono-różowymi kwiatami i frędzlami. Noszona była przez młode kobiety zamiast jakli albo wierzchnia.
[edytuj] Strój męski
Strój męski składa się z szaketu, kamizelki (westy), białej koszuli, jedwabnej chustki (jedwobki) lub wstążki (szlajfki), galot czyli spodni lub bizoków czyli spodni prasowanych na kant oraz szczewików czyli butów. Na głowie Ślązak nosił hut czyli kapelusz. Strój mężczyzny obecnie nazywa się ancugiem, nazwa ta kojarzona jest głównie z garniturem. Jednak niewielu ludzi pamięta, że w gwarze śląskiej słowo ancug oznacza ogólnie strój męski jak i żeński.
[edytuj] Literatura
- Magdalena Rostworowska - "Śląski strój ludowy", Wydawnictwo: Muzeum Narodowe we Wrocławiu, 2001, ISBN 83-86766-22-0
- Barbara Bazielich - "Śląskie stroje ludowe", Wydawnictwo: "Śląsk", 1988, ISBN 83-216-0512-5