Bohun (powieść)
Z Wikipedii
Autor | Jacek Komuda |
---|---|
Ilustrator | Hubert Czajkowski |
Kraj | Polska |
Język | polski |
Tematyka | Dzikie Pola |
Gatunek | fantastyka / powieść historyczna |
Wydawnictwo polskie | Fabryka Słów |
Wydano w Polsce | 2006 |
Medium | książka - miękka okładka |
Ilość stron | 339 |
Bohun- powieść historyczno-fantastyczna osadzona w realiach XVII-wiecznej Rzeczypospolitej opisująca bitwę pod Batohem będącą jedną z największych klęsk oręża polskiego. Tytuł jest jednocześnie nazwiskiem postaci historycznej będącą jedną z głównych bohaterów powieści Iwana Bohuna.
Uwaga: W dalszej części artykułu znajdują się szczegóły fabuły lub zakończenia utworu.
Książka rozpoczyna się sceną domniemanej śmierci tytułowego bohatera. Wbrew wszelkim pozorom pułkownik kozacki wciąż żyje, przez co gorzałka przeznaczona na stypę zmienia się w weselną. Niedługo po tym wydarzeniu młody bandurzysta Taras ma wizje, która mu się ujawnia gdy widzi swych kompanów nawleczonych na pal przez Polaków. Według wizji korona polska dziobana jest przez trzy czarne orły. Korona niemal w ostatniej chwili jednak zostaje uratowana przez jeźdźca, który w herbie ma dwie tarcze. Jeździec owy zakłada ją na głowę przywracając porządek i ład.
Znaczną część utworu zajmuje opis przeżyć wewnętrznych pewnego francuskiego kawalera, niejakiego Bartranda Danteza. Francuz owy ślepo zapatrzony w przestarzałe idee rycerskiego etosu zostaje wplątany w spisek. Oszukany przez swojego przyjaciela, Dantez ląduje w więzieniu, gdzie czeka na wyrok śmierci. Z wyroku ratuje go... zachcianka króla, który postanawia jednego skazańca "ułaskawić" jedynie infamią. O wszystkim ma zadecydowac rzut kością, jednak decydujący rzut Bertranda nie jest możliwy do określenia, gdyż kostka wpadła w szpare podestu. Z złej sytuacji ratuje go przyjezdny polski szlachcic Marek Sobieski. Uratowany kawaler zostaje wciągnięty w tajną misję, która zostaje zlecona mu przez tajemniczego mistrza.
Zdesperowany Francuz odchodzi od swoich dawnych wartości widząc beznadziejność swoich poczynań. Dantez jest zdecydowanym polonofobem gardzącym wszystkim co polskie. Zmienia swoje zdanie podczas jednej z biesiad widząc na obrazach przedstawiających sceny z jego ojczyzny francuskich rycerzy odzianych w stroje identyczne do polskich. Po głębokim przemyśleniu stwierdza, iż Polska jest ostatnią ostoja wartości, którym hołdował od małego.
Bierze udział w bitwie pod Batohem, którą przeżywa. Demaskuje swego mistrza jako króla Jana Kazimierza, który zamierzał za jego pośrednictwem wprowadzić chaos do wojsk korronych.
Sam Bohun w książce pojawia się rzadko, jest on w niej ukazany jako przeciwnik sojuszu Chmielnickiego z Moskwą. W głębi serca pragnie pojednania Siczy Zaporoskiej z Koroną, jednak wie, iż w obecnej sytuacji jest to niemożliwe. Zgadza sie jednak do podpisania umowy z konfederatami. Do bitwy jednak i tak dochodzi w wyniku zdrady.
Jeszcze na długo przed bitwą, w armii hetmana polnego Marcina Kalinowskiego dochodzi do buntu i nawiązania konfederacji. Marek Sobieski, który usłyszał od Tarasa o jego wizji, wyobraża sobie, że to właśnie on zostanie królem polskim (herb w wizji bandurzysty to herb Janina). Sobieski przewodniczy konfederacji i jest zwolennikiem podpisania ugody z Bohunem, jednak ostatecznie bierze udział w bitwie. Taras ginie na palu oskarżony o szpiegostwo.
Reszta bohaterów też nie kończy najlepiej. Dantez ginie w trakcie powrotu do ojczyzny usieczony przez pijanego szlachcica na Śląsku. Bohun i Sobieski nadal żyją, jednak w przeświadczeniu, że wszystko mogło się potoczyć inaczej...