Katastrofa lotnicza na Teneryfie
Z Wikipedii
Katastrofa lotnicza na Teneryfie - największa (pod względem liczby ofiar w samolotach) katastrofa w lotnictwie cywilnym. Wydarzyła się 27 marca 1977 o 17:05 czasu lokalnego na lotnisku Los Rodeos na Teneryfie (Wyspy Kanaryjskie). Do wypadku doszło na ziemi, a nie w powietrzu. Dwa Boeingi 747 linii lotniczych PanAm i KLM zderzyły się podczas kołowania w gęstej mgle. Do tragedii przyczyniły się m.in. interferencje sygnałów radiowych nadajników obu samolotów oraz wieży na lotnisku.
Wszystko zaczęło się od alarmu bombowego na lotnisku Gran Canaria niedaleko Las Palmas, dokąd miały początkowo lecieć obie maszyny. W obu maszynach byli turyści lecący na wypoczynek na wyspach. O 12:30 zdecydowano, że wszystkie loty zostaną chwilowo przekierowane na Teneryfę. KLM wylądował o 13:38, PanAm o 14:15. Lotnisko w Los Rodeos było małe i nieprzystosowane do przyjęcia pięciu samolotów (w tym dwóch 747). Dodatkowo była to niedziela i tylko dwóch kontrolerów na służbie musiało poradzić sobie z problemami. Na lotnisku miała ponadto miejsce awaria świateł pasa, a lotnisko nie dysponowało radarem do obserwacji samolotów na ziemi. Ponadto kontrolerzy mieli problemy z prawidłową wymową słów w języku angielskim, co utrudniało porozumiewanie się z załogami samolotów.
Maszyny musiały czekać na lotnisku kilka godzin, co wywołało zdenerwowanie pilotów KLM, których ograniczały restrykcyjne przepisy dozwolonego czasu pracy. W czasie postoju samolot KLM, stojący przed maszyną PanAm-u, tankował paliwo, blokując jednocześnie amerykański odrzutowiec. Samolot PanAm, który nie mógł się przecisnąć między nim a innym samolotem, nie mógł przez to wystartować wcześniej. Dlatego to samolot KLM pierwszy rozpoczął procedurę startu o 16:58. Śródgórskie lotnisko pokryła bardzo gęsta mgła.
Najpierw KLM zaczął kołować po pasie startowym, gdyż droga kołowania była zablokowana przez inne samoloty. Na końcu pasa wykonał zwrot o 180 stopni i ustawił się o 17:04 na pozycji startowej. O 17:02 na tym samym pasie rozpoczęło się kołowanie PanAm. Kiedy kapitan KLM chciał już startować, drugi pilot przypomniał mu, że nie mają zgody na start. Poinformował wieżę o gotowości do startu. Po chwili kapitan Jacob van Zanteen zakomunikował: "Startujemy". Powstało zamieszanie, kontrolerzy z początku wyrazili zgodę, jednak przypomnieli sobie po chwili, że na pasie jest wciąż PanAm. Piloci PanAm mieli zjechać z pasa startowego zjazdem nr 3, ale zobaczywszy go z bliska zdecydowali się jechać do dalszego zjazdu nr 4, ponieważ wjazd na zjazd nr 3 wymagał wykonania skrętu o 135° a na zjazd nr 4 o 45° — nie poinformowali jednak o tym kontroli lotów. Słysząc wymianę zdań piloci PanAm wpadli w panikę: "My wciąż kołujemy po pasie startowym!" W tym samym momencie, kontrolerzy poinformowali KLM: "Dobrze. Bądźcie gotowi do startu. Wezwę was." W wyniku interferencji równocześnie nadanych sygnałów radiowych z wieży i z samolotu PanAm do pilotów KLM nie dotarł w całości drugi komunikat wieży kontrolnej, jedynie jego początkowy fragment, słowo: "Dobrze". KLM zaczął się rozpędzać (inna wersja przedstawiona w Discovery Channel mówi o błędzie pilota KLM, który nie zaczekał na zezwolenie na start). O 17:06 piloci dostrzegli się w gęstej mgle. PanAm chciał jak najszybciej usunąć się z pasa - stanął bokiem do KLM, którego załoga próbowała deperacko wystartować, żeby przelecieć nad PanAmem. Samolot KLM wpadł na niego z prędkością 290 km/h. Zmiażdżył górny pokład swoim silnikiem i podwoziem, przeleciał jeszcze 150 m i uderzył w ziemię, eksplodując. Szorował jeszcze po pasie przez 300 m.
W samolocie KLM zginęło 234 pasażerów i 14 członków załogi, nikt na pokładzie nie uratował - śmierć poniosło zatem 248 osób. W samolocie PanAm w chwili wypadku zginęło 317 pasażerów i 9 członków załogi. Spośród pozostałych przy życiu 61 pasażerów, 7 członków załogi i 2 pracowników PanAm, 9 pasażerów zmarło w wyniku odniesionych obrażeń. Śmierć w wyniku wypadku poniosło zatem 335 osób, w tym 328 pasażerów. Być może można było uratować więcej pasażerów PanAm-u, ale straż pożarna dotarła do płonącego samolotu po 20 min., gdyż na początku myślano, że doszło do katastrofy tylko samolotu KLM.
Ogólna liczba zmarłych wskutek katastrofy wynosi 583 (w tym 560 pasażerów), a uratowanych 61.
Po katastrofie ICAO zmieniła niektóre procedury dotyczące kontaktu samolotów z kontrolą lotu:
- wprowadzono więcej standardowych sformułowań w języku angielskim;
- nakazano zawsze po otrzymaniu polecenia je powtarzać zamiast potwierdzania zwrotami typu „OK”, „Roger” etc.;
- nakazano, aby określenia „Start” („Take off”) używać tylko, kiedy jest wydawana bezpośrednia zgoda na start, a w innych sytuacjach stosować słowo „Odlot” („Departure”).
[edytuj] Zobacz też:
[edytuj] Linki zewnętrzne
- Artykuł w czasopiśmie FOCUS o katastrofie na Teneryfie
- http://www.project-tenerife.com Uwaga: w niedziele strona ta nie jest dostępna