Dyskusja:Monika Kuczyniecka
Z Wikipedii
Proponuję usunąć informację, jakoby Monika Kuczyniecka była ilustratorką książek. W przytoczonym jako dowód wywiadzie [1] wymienione są książki wydawnictwa i autora, z których, jak dotąd, sprzedawana jest jedna [2], z ilustracjami innej autorki. Wydawnictwo Foibos poza wywiadem i jedną księgarnią internetową się nie gugluje [3], autor, Zbigniew Śląski, także [4]. Nie ma zatem danych, by wyszła jakakolwiek książka z ilustracjami Moniki Kuczynieckiej. Gytha 09:43, 13 mar 2007 (CET)
- Wyjdzie, jest w wywiadzie wyraźnie napisane.Roo72 Dyskusja 10:40, 13 mar 2007 (CET)
- Może "ilustratorka niewydanej książki"? Czy to dobry kompromis? Pośmiejmy się z siebie jeszcze trochę. Bansp 11:39, 13 mar 2007 (CET)
- To jak ta 7- czy 10-stronicowa książeczka wyjdzie, będzie można przywrócić - mogę się nawet zobowiązać, że co tydzień będę sprawdzała, czy się ukazała. Jak na razie, nawet tytuł jest nieznany. Choć osobiście wątpię, czy w cenie 10 zł/egz. autor i wydawca w jednej osobie odniósł sukces. Gytha 21:33, 13 mar 2007 (CET)
- Od kiedy sukces komercyjny jest znacznikiem sukcesu czy wielkości? W Wikipedii jest sporo haseł dotyczących zapowiadanych dopiero płyt czy książek, nie widzę w jaki sposób ten fragment hasła się od nich różni.Roo72 Dyskusja 21:35, 13 mar 2007 (CET)
- Bo tego rodzaju pozycje mogą być ency dopiero wówczas, gdy są napisane przez znanych autorów, ew. są sygnowane przez znane wydawnictwa w rodzaju Naszej Księgarni. Masz dzieci? Bo gdy moje były małe, widziałam po księgarniach stosy tego rodzaju książeczek: obrazek + jedno zdanie tekstu na twardej tekturce, a część tych stosów miałam w domu, choć sama starałam się ograniczać zakupy do ładnie wydanej klasyki w rodzaju wierszy Brzechwy. Oczyma duszy widzę już zresztą ciąg: skoro ilustratorka jest ency, to i jej dzieło. No i autor tekstu też. I mamy w Wiki wydane własnym sumptem [Przygody kota huncwota... Przypominam, ten autor i to wydawnictwo wydało jedną, właśnie tę pozycję. Gytha 21:59, 13 mar 2007 (CET)
- Gytho (hej, niezły wołacz! :-) ), zapominasz o ojcu autora Kota. Przecież bez jego ojca nie powstałaby możliwość zilustrowania książeczki. A tak na poważniej, to mam nadzieję, że niedługo pojawi się w haśle kategoria:Współpracownicy Zbigniewa Śląskiego ;-) Pozdrówki, Bansp 23:09, 13 mar 2007 (CET)
- Bo tego rodzaju pozycje mogą być ency dopiero wówczas, gdy są napisane przez znanych autorów, ew. są sygnowane przez znane wydawnictwa w rodzaju Naszej Księgarni. Masz dzieci? Bo gdy moje były małe, widziałam po księgarniach stosy tego rodzaju książeczek: obrazek + jedno zdanie tekstu na twardej tekturce, a część tych stosów miałam w domu, choć sama starałam się ograniczać zakupy do ładnie wydanej klasyki w rodzaju wierszy Brzechwy. Oczyma duszy widzę już zresztą ciąg: skoro ilustratorka jest ency, to i jej dzieło. No i autor tekstu też. I mamy w Wiki wydane własnym sumptem [Przygody kota huncwota... Przypominam, ten autor i to wydawnictwo wydało jedną, właśnie tę pozycję. Gytha 21:59, 13 mar 2007 (CET)
- Od kiedy sukces komercyjny jest znacznikiem sukcesu czy wielkości? W Wikipedii jest sporo haseł dotyczących zapowiadanych dopiero płyt czy książek, nie widzę w jaki sposób ten fragment hasła się od nich różni.Roo72 Dyskusja 21:35, 13 mar 2007 (CET)
- To jak ta 7- czy 10-stronicowa książeczka wyjdzie, będzie można przywrócić - mogę się nawet zobowiązać, że co tydzień będę sprawdzała, czy się ukazała. Jak na razie, nawet tytuł jest nieznany. Choć osobiście wątpię, czy w cenie 10 zł/egz. autor i wydawca w jednej osobie odniósł sukces. Gytha 21:33, 13 mar 2007 (CET)
- Może "ilustratorka niewydanej książki"? Czy to dobry kompromis? Pośmiejmy się z siebie jeszcze trochę. Bansp 11:39, 13 mar 2007 (CET)
Zwrócono mi uwagę, że moja ostatnia wypowiedź i uśmieszek mogą wyglądać wyjątkowo złośliwie wobec Abx-a. Nie postrzegam tak tego i nie było to moim zamiarem, ale jeśli tak to wygląda, to przepraszam. Przepraszam też Abx-a, który na pewno nie czuje się dobrze wobec tylu spraw toczących się obecnie wokół jego edycji, za wstawkę z kategorią -- no po prostu nie wytrzymałem, kontekst na ten wpis (który traktowałem jak najbardziej z przymrużeniem oka) był po prostu świetny wobec toczącego się na SDU głosowania nt. kategorii o współpracownikach, a ja mam straszną słabość do żartów kontekstowych. Co do mojej zacytowanej uwagi, to istotnie ją podtrzymuję i nie poczuwam się do deprecjonowania p. Kuczynieckiej. Nie sądzę, aby odmówienie przypisania jej cechy, której formalnie jeszcze nie posiada, było deprecjonujące (sądzę natomiast, że przepychanie tej cechy wbrew rozsądkowi jest co najmniej śmieszne ze strony osoby, która to forsuje, a nie p. Kuczynieckiej oczywiście). Jeśli miało to dla kogoś wydźwięk deprecjonujący osobę opisywaną, to przykro mi (choć nie potrafię przeprosić, bo tu do winy się nie poczuwam). Moje wpisy z początku dyskusji były reakcją na to, co postrzegam jako niekonsekwencję w działaniach Roo. Wspomnienie o ojcu było z kolei zrobione w kontekście hasła o ojcu pewnej ważnej osoby, które właśnie spada z SDU, i gdzie "za" argumentują niektórzy podobnie, jak ja to robiłem powyżej (czyli: bo miał lędźwie i użył ich do spłodzenia osoby encyklopedycznej, więc sam jest ency); jak wspominałem, mam słabość do żartów w kontekście -- przyznaję, że mogą wyglądać złośliwie szczególnie dla tych, którzy kontekstu nie znają. Napisałem tyle, ponieważ osoba, która uznała mój uśmieszek za wybitnie złośliwy, zasugerowała też, że mogę zniechęcić w ten sposób Abx-a do projektu (przypisano mi wręcz systematyczne zniechęcanie go, co mnie martwi, bo zupełnie się do tego nie poczuwam), a tego strasznie bym nie chciał -- chciałem więc część rzeczy wyjaśnić i przeprosić za możliwe wrażenie (bo zakładam, że nie tylko jedna osoba takie wrażenie mogła mieć, wbrew mojej intencji), że są to złośliwości skierowane wobec nowego wikipedysty. Nie są, to z kategorią miało być lekko uszczypliwe, ale żartobliwie, za ew. złośliwy wydźwięk tego jeszcze raz przepraszam. Pozdrawiam, Bansp 04:34, 14 mar 2007 (CET)
- Kontekst był taki że padła ona w dyskusji artykułu utworzonego przeze mnie na temat cechy wpisanej przeze mnie (wg informacji uzyskanej przeze mnie w dobrej wierze od podmiotu artykułu zgodnie z myślą "Celem naszego projektu jest gromadzenie wszelkiej wiedzy") z aluzją do kategorii utworzonej przeze mnie w dniu w którym przeczytałem w dyskusji nad nie moją kategorią że edycje o Voo Voo to plaga. Ta ostatnia z uwag nie jest Twoja ale wraz z resztą sprawia wrażenie że osobą opisywaną nie jest młoda animatorka ale ja i to miałem na myśli cytując Twoje słowa. Zmiany które wprowadziłem w takich hasłach jak Muzeum Powstania Warszawskiego czy Jacek Kleyff z pewnością nie są rewolucyjne ale ani nie nie wyglądają dla mnie jak plaga, ani jak powód do wstydu. Patrząc na resztę artykułów zmodyfikowanych przeze mnie nie wiem nawet czy klucz Voo Voo byłby widoczny gdyby nie moja otwarta deklaracja. Dzięki za przeprosiny. ABX - (O mnie dyskutuj) 08:07, 14 mar 2007 (CET)
- PS. I nawet użycie "lędźwi" na upartego mógłbym nadinterpretować i wpisać w ten kontekst bo "to ja narodzony z gry lędźwi i owoc rozkoszy" to fragment tekstu piosenki nagranej z Wojtkiem Waglewskim na gitarze :-)
- Ponieważ nie chciałbym już do sprawy wracać, podlinkowałem powyżej to głosowanie dot. kategorii, żeby odciąć się od głosów o "pladze" itp. -- to (jak zauważyłeś) nie moje słowa i nie moje poglądy. "Osobą opisywaną" nie byłeś Ty, ponieważ miałeś prawo nie znać roli pierwszego akapitu, który ma zwięźle scharakteryzować dane pojęcie czy osobę, w ten sposób także podając powody umieszczenia go/jej w encyklopedii. Mogłeś tam, jako osoba niedoświadczona, umieścić stwierdzenie, że p. Kuczyniecka jest ilustratorką, ale potem powinno ono zostać przez osobę bardziej doświadczoną albo przesunięte w tekst (z odpowiednim dopełnieniem opisu), albo usunięte (jak to sensownie zrobiła Gytha). Podstawy do upierania się przy pozostawieniu tam tego określenia nie było i jedynym rozsądnym posunięciem było przyznanie Gy??ie racji, co nie nastąpiło, stąd moja "propozycja kompromisowa" z przekąsem. A więc w tym wypadku źródłem śmieszności nie byłeś Ty. Pozdrowienia i chyba EOT, Bansp 04:40, 18 mar 2007 (CET)