Skarb rawski
Z Wikipedii
Skarb rawski, skarb kwarciany. Utworzony na zamku w Rawie Mazowieckiej odrębny skarb dla utrzymania wojsk kwarcianych.
Reforma skarbowa Zygmunta Augusta z 1562 r., dokonana pod wpływem żądań ruchu egzekucyjnego szlachty, utworzyła po raz pierwszy w Polsce stałe środki na utrzymanie wojska zaciężnego. Przeznaczono na nie 1/4 (kwarta) dochodów z królewszczyzn uzyskiwanych przez króla od dzierżawców. Kwartę płacono do skarbu rawskiego corocznie w okolicy Zielonych Świąt. Komisję skarbową tworzyli wyznaczeni senatorowie. Administratorem skarbu był starosta rawski. Z tej przyczyny starosta rawski należał do najważniejszych postaci w życiu politycznym kraju, gdyż mógł obrócić pieniądze zgromadzone w skarbcu na potrzeby doraźnej walki wyborczej w czasie elekcji. Tak zrobił m. in. późniejszy wojewoda rawski Stanisław Gostomski, który poparł finansowo elekcję Maksymiliana II Habsburga w 1575 i przyczynił się do wygranej Zygmunta III Wazy w 1587 (oddał wówczas skarb wynoszący 80 000 złp kanclerzowi wielkiemu koronnemu Janowi Zamoyskiemu).
[edytuj] Legenda
Nie był to jedyny skarb o którym można mówić w związku z Rawą Mazowiecką. W 1948 r. znaleziono przy budowie liceum "skarb" ozdób sprzed roku 600 p.n.e.. Cztery wielkie piwnice z kadziami pełnymi złotych dukatów i beczkami srebrnych talarów zgromadził zbójecki właściciel zamku rawskiego. Nieopatrznie wezwał on jednak imię szatana i stracił wszystko razem z zamkiem w ciągu jednej strasznej nocy. Kiedy w Warszawie pojawili się Prusacy do Rawy zawitał "kusy". Przekonał on najbogatszych mieszczan, że na Górze Anielskiej znajduje się wielki skarb, a on potrafi go znaleźć. Potrzebne są tylko narzędzia z czystego złota do kopania. Zastawili swoje majątki dla złotych szpadli i kilofów. Kiedy dół był już głęboki, "kusy" wskoczył do niego, wybiła północ i cały złoty skarb mieszczan zniknął wraz z nim.
Nie te jednak skarby były przyczyną, dla której określenie "skarb rawski" stało się synonimem pustego, niewypłacalnego skarbca i prześmiewczą nazwą całego systemu skarbowego Rzeczypospolitej. To skarb kwarciany, ciągle zalegający z żołdem i oszukiwany przez dzierżawców królewszczyzn, był powodem umieszczenia miana godnego miasta wojewódzkiego w tak niesławnej nazwie.