Henryk Miłoszewicz
Z Wikipedii
Henryk Miłoszewicz (ur. 27 stycznia 1956 w Wilnie, zm. 5 kwietnia 2003 we Włocławku) – polski piłkarz.
Do Polski przyjechał jednym z ostatnich pociągów z repatriantami. Pytany o swe pochodzenie, odpowiadał z uśmiechem, że zawsze czuł się Polakiem. W dzieciństwie mieszkał w Bydgoszczy na osiedlu Leśnym, mając za sąsiada Zbigniewa Bońka.
Swoją karierę rozpoczął w Zawiszy Bydgoszcz. Do pierwszego składu bydgoskiego klubu trafił w wieku 18 lat. Już wtedy interesowało się nim wiele zespołów, m.in. ówczesny mistrz Polski Stal Mielec. W 1975 r. przeniósł się do ŁKS-u Łódź. Niewiele później zadebiutował w olimpijskiej reprezentacji Polski. Jak wielu innych zdolnych polskich piłkarzy miał w swej karierze występy w Legii Warszawa, do której przybył w 1980 r. Co prawda nie chciał opuszczać Łodzi, ale na jego decyzję wpłynęła wizja karnej jednostki wojskowej. W barwach "wojskowych" zaliczył cztery udane sezony, zdobywając dwa Puchary Polski (1980, 1981). Niemal natychmiast trafił do pierwszej reprezentacji Polski, w której rozegrał 9 spotkań (wszystkie w 1980 r.). Przed sezonem 1983/1984 przeniósł się do Lecha Poznań. To właśnie ten rok okazał się najlepszy w karierze Miłoszewicza. Zdobył Mistrzostwo i Puchar Polski, a najefektowniejszy mecz rozegrał przeciwko Legii, prowadząc Kolejorza do błyskotliwego zwycięstwa 2:0. Po roku gry w "poznańskiej Lokomotywie" przeszedł do francuskiego Atfletic Club La Havre, by po niedługim czasie powrócić do stolicy Wielkopolski. Kolejnym klubem w jego karierze był niemiecki VfL Herzlake. Następnie przez ponad 2 lata grał we Francji w czwartoligowym Stade Torbais, gdzie po raz pierwszy zmierzył się z rolą trenera.
Dwukrotnie grał w eliminacjach do Igrzysk Olimpijskich w Moskwie i Los Angeles, jednak ani razu nie dane mu było wystąpić w zmaganiach olimpijczyków. Jak wielokrotnie podkreślał, to właśnie niespełnione marzenia o olimpiadzie były dla niego największą sportową porażką.
Był jednym z tzw. "piłkarzy kompletnych". Widowiskowa gra, doskonały przegląd pola, świetna technika, niezwykła precyzja podań czy doskonałe uderzenie były atutami tego wszechstronnego piłkarza.
Był jednym z pierwszych absolwentów szkoły trenerskiej, popularnej Kuleszówki. Swój w pełni samodzielny debiut trenerski zaliczył w Polonii Chodzież. Następnie trenował Victorię Września i Kujawiaka Włocławek.
Zmarł 5 kwietnia 2003 roku we Włocławku po zwycięskim meczu swojej drużyny z Wisłą Nowe. Został pochowany w Poznaniu na cmentarzu junikowskim, żegnany przez tłum kibiców, trenerów, działaczy i kolegów.