Naszość
Z Wikipedii
Zajrzyj na stronę dyskusji, by dowiedzieć się czego brakuje i – jeśli jesteś w stanie – uzupełnij braki.
Akcja Alternatywna "Naszość" - grupa happeningowa powstała w końcu lat 80. Działa w różnych miastach Polski m.in. w Poznaniu, Warszawie, Wrocławiu, Krakowie, Gdańsku, Węgorzewie.
Spis treści |
[edytuj] Cele
- Przeprowadzenie prawicowej rewolucji.
- Picie napojów pomocniczych i obrady Rady Rewolucji, najczęściej w sobotnio-niedzielną noc na ulicach i w lokalach Poznania.
- Wolna Polska.
- Wolna Czeczenia.
- Przeciwdziałanie układom korupcyjnym.
- Pisanie poezji.
[edytuj] Hasła
- Nasz cel: Głupota
- Tylko dla Nienormalnych
- Flaki z nietoperza - Kup bo w dziób
[edytuj] Akcje
- Kwas jaja w Paryżu 1996 - obrzucenie jajami Aleksandra Kwaśniewskiego, ówczesnego prezydenta RP.
- Konsulat rosyjski w Poznaniu 2000 - W dniu 23 lutego 2000 roku, w trakcie demonstarcji przeciwko wojnie w Czeczenii, członkowie organizacji Akcja Alternatywna "Naszość" doprowadzili do napaści na konsulat Federacji Rosyjskiej i sprofanowania rosyjskiej flagi .
- Proces Lenina
- Akcje 1 maja - Indianie, Kosmici, Gruszki, ZOMO, Dinozaury, Jelenie, ostatnio Nie udawajcie aniołków.
[edytuj] Akcja Jelenie
Akcja Jelenie została zorganizowana w ten sam dzień i w tym samym miejscu, co manifestacja SLD z okazji 1 maja. W ramach tej akcji członkowie ugrupowania Naszość manifestowali w samej bieliźnie i tekturowych rogach jelenich sugerując, że zostali zrobieni w jeleni przez rząd Leszka Millera. Spowodowało to reakcję organizatorów manifestcji SLD i podanie do sądu członków Naszości pod pretekstem zakłócania wiecu SLD. Na rozprawę sądową pozwani stawili się, tak jak na manifestacji, tj. w samej bieliźnie oraz z rogami tekturowymi na głowie. Każda rozprawa przed sądem w ww. sprawie była kolejnym happeningiem Naszości. Woźny sądowy sądu, w którym odbywała się pierwsza rozprawa, nie wpuścił w tym stanie przedstawicieli Naszości na teren Sądu. Toteż Naszość postanowiła, jak powiedział ich przywódca, wyzbyć się dowodów osobistych poprzez wyrzucenie ich do śmieci, gdyż uważają, iż nie są traktowani jak ludzie tylko jak jelenie. Pozwani członkowie ugrupowania Naszość przyszli na kolejne rozprawy w garniturach (już nie nago) i rogach tekturowych na głowach, śpiewając pieśń Ta ostatnia rozprawa na melodię Ta ostatnia niedziela.
Relacje z niektórych rozpraw: [1] [2] [3] [4]
[edytuj] Parada onanistów w Poznaniu
Happening był reakcją na Marsz Tolerancji, zorganizowany przez organizacje lewicowe w Poznaniu w listopadzie 2005 roku. Naszość oficjalnie zgłosiła władzom Poznania chęć zorganizowania manifestacji z udziałem 400 tysięcy osób, a Piotr Lisiewicz w zgłoszeniu napisał, że 18 listopada 2005 organizuje zgromadzenie o oficjalnej nazwie Marsz Onanistów. Celem manifestacji był protest przeciwko nietolerancji i dyskryminacji onanistów. Akcja odbyła się w przewidzianym terminie, ale wzięło w niej udział tylko kilkanaście osób.
Organizatorzy domagali się m.in. spełnienia następujących postulatów:
- zwolnienia usług internetowych z podatku VAT,
- reaktywacji kultowego pisma Sex Donosiciel,
- zaprzestania dofinansowania przez państwo produkcji prezerwatyw, które jak wyjaśnił Lisiewicz, są bezużyteczne dla onanistów,
- zrównania w terminologii medycznej aktu samogwałtu ze stosunkiem seksualnym,
- prawa do adopcji dzieci przez onanistów,
- sfinansowania przez władze "Kampanii Przeciwko Ignorancji", która miała uświadomić społeczeństwo, że onanizm jest taką samą orientacją seksualną jak inne.
Manifestanci zamierzali uświadamiać [społeczeństwo, że nieistniejąca onanistyczna orientacja seksualna sprzyja zwalczaniu AIDS i ptasiej grypy. Naszość apelowała do potencjalnych uczestników o przyniesienia trzepaczek, symbolu onanistycznej dumy. Trzepaczkami, jako środkiem dyscyplinującym, miała się również posługiwać Straż Onanistyczna, ochraniająca manifestacją. W planach wymieniono także pokazy filmów Kina Onanistycznego Niepokoju oraz warsztaty onanistyczne. Udział 400 tysięcy osób w tej manifestacji Naszość uzasadniła statystykami czerpanymi z badań naukowych lekarzy seksuologów a mówiącymi, że masturbację uprawia 90% mężczyzn i 60% kobiet. Organizatorzy prosili władze miasta o liczną i dobrze uzbrojoną ochronę ze strony policji, ponieważ - jak wyjaśnili - obawiali się ataków ze strony agresywnych bojówek homoseksualistów i heteroseksualistów.
[edytuj] Akcja "Diabły" w Poznaniu
1 maja 2006 "Naszość" zorganizowała happening, w którym członkowie grupy wmieszali się w grupę demonstrantów SLD. Sześciu uczestników happeningu było przebranych za diabły, z tekturowymi rogami i widłami, zaś jeden w białym stroju i maską Wojciecha Olejniczaka za anioła.
[edytuj] Wydawnictwa
- Wydanie w 2005 r. poezji: Flaki z Nietoperza - Manifest poetycki Akcji Alternatywnej "Naszość"
- Od roku 1995 ukazywała się w nieoficjalnym obiegu gazetka Naszość