Zbigniew Wassermann
Z Wikipedii
Zbigniew Franciszek Wassermann ur. 17 września 1949 w Krakowie |
|
Minister - Członek Rady Ministrów, koordynator służb specjalnych |
|
Okres urzędowania | od 31 października 2005 |
Partia polityczna | Prawo i Sprawiedliwość |
Zbigniew Franciszek Wassermann (ur. 17 września 1949 w Krakowie) – polski polityk, prawnik, prokurator, minister-członek Rady Ministrów w rządzie Kazimierza Marcinkiewicza, a następnie w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.
Spis treści |
[edytuj] Wykształcenie
W 1972 ukończył studia na Wydziale Prawa Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.
[edytuj] Kariera zawodowa
Po ukończeniu studiów rozpoczął pracę w prokuraturze. W 1972 został prokuratorem Prokuratury Powiatowej w Chrzanowie, a w 1975 na krótko prokuratorem Prokuratury Powiatowej w Jaworznie. W latach 1975-1984 pracował w Prokuraturze Rejonowej w Brzesku. Od 1984 pracował w Krakowie, do 1989 jako prokurator Prokuratury Rejonowej Kraków-Krowodrza. W latach osiemdziesiątych zdarzały się przypadki powierzania mu spraw politycznych przeciwko działaczom opozycji, jednak sam Wassermann twierdzi, że mimo nacisków ze strony władz starał się zachować bezstronność. W tym samym czasie uczestniczył w krakowskim duszpasterstwie prawników.
W latach 1989-1991 był zastępcą szefa Prokuratury Wojewódzkiej w Krakowie. W tym samym czasie zasiadał w Komisji ds. Weryfikacji Pracowników Służby Bezpieczeństwa w Krakowie. Publicznie krytykował decyzje Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w sprawie weryfikacji funkcjonariuszy SB oraz nieprawidłowości w działaniach prokuratury dotyczących m.in. sprawy zabójstwa Stanisława Pyjasa. Zarzucano mu upolitycznienie urzędu. W 1991 został odwołany i zawieszony w czynnościach zawodowych. Sam Wassermann twierdzi, że jego zawieszenie było próbą "zamknięcia mu ust".
Do pracy powrócił w 1993, po objęciu funkcji ministra sprawiedliwości przez Zbigniewa Dykę, który w latach 80. również uczestniczył w duszpasterstwie prawników. Wassermann otrzymał stanowisko prokuratora krakowskiej Prokuratury Apelacyjnej i jej rzecznika prasowego.
W 2000 otrzymał od nowego ministra sprawiedliwości Lecha Kaczyńskiego propozycję objęcia funkcji szefa Prokuratury Krajowej. Jego nominacji miał sprzeciwiać się Urząd Ochrony Państwa. Wassermann zaprzecza jednak, jakoby nie uzyskał od UOP certyfikatu dostępu do informacji niejawnych, co miało być przeszkodzą w nominacji. Mimo to, premier Jerzy Buzek nie mianował go na to stanowisko, w związku z czym był jedynie pełniącym obowiązki prokuratora krajowego.
Od 1992 jest członkiem krakowskich władz Stowarzyszenia Polskich Prawników Katolickich, w latach 1995-2000 był członkiem Rady Naczelnej.
[edytuj] Działalność i kariera polityczna
Po dymisji Lecha Kaczyńskiego ze stanowiska ministra sprawiedliwości zaangażował się w działalność Prawa i Sprawiedliwości. 23 września 2001 został wybrany posłem na Sejm IV kadencji z listy PiS w okręgu wyborczym w Krakowie. W Sejmie zasiadał w Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (jako zastępca przewodniczącego) oraz Komisji do spraw Służb Specjalnych (był jej przewodniczącym). Od 2 lipca 2004 był wiceprzewodniczącym Komisji Śledczej w sprawie PKN Orlen. Jego postawa w pracach komisji wywoływała wiele skrajnych opinii i emocji. Zwolennicy chwalili go za dociekliwość i dążenie do prawdy, zaś krytycy zarzucali mu natarczywość, upolitycznienie prac komisji i stawianie bezpodstawnych zarzutów.
25 września 2005, w wyborach parlamentarnych został ponownie wybrany posłem na Sejm w okręgu krakowskim.
[edytuj] Poglądy
Jest zwolennikiem tezy o istnieniu w Polsce sieci nieformalnych powiązań łączących światy polityki, wielkiego biznesu, służb specjalnych i przestępczości zorganizowanej. Uważa, że kluczem do likwidacji tego układu jest głęboka reforma służb specjalnych, m.in. rozwiązanie Wojskowych Służb Informacyjnych[1]
[edytuj] Kontrowersje
[edytuj] tzw. wanna Wassermanna
W 2003 Wassermann wszedł spór z firmą budującą jego willę w Krakowie (tzw. wanna Wassermanna). Po tym, jak stwierdził niepoprawność instalacji wanny z jacuzzi, odmówił zapłacenia części umówionej kwoty i poinformował prokuraturę, że elektryk i jego współpracownicy narazili jego i jego rodzinę na bezpośrednie zagrożenie utraty życia. W śledztwie przeciwko wykonawcom zlecono 9 ekspertyz, przesłuchano kilkudziesięciu świadków, a wkrótce ma się rozpocząć proces w tej sprawie. Zbigniew Wassermann wytoczył też teściowej właściciela firmy proces o zniesławienie[2], po tym jak kobieta wysłała list do dziennikarki i prezesa TVP, skarżąc się na gnębienie przedsiebiorców i podając problemy swojego zięcia jako przykład[3]. Cała sprawa, uznana przez media za kontrowersyjną, wywołała podejrzenia o naciski na prokuraturę i brak bezstronności, ale nie udało się tych przypuszczeń potwierdzić w wiarygodny sposób. Przeciwnicy polityczni i niektórzy dziennikarze zarzucają zaś Wassermannowi awanturnictwo i śmieszność (zwłaszcza po liście otwartym, w którym przyrównał swoją walkę do działalności takich postaci jak ks. Jerzy Popiełuszko). [4][5][6][7].
[edytuj] problemy z siecią energetyczną (gazową)
W styczniu 2006 roku Gazeta Wyborcza zarzuciła Wassermannowi, że w wyniku jego interwencji krakowska gazownia założyła w dzielnicy Bielany tymczasowy gazociąg. Według Gazety była to "żółta, powyginana rura, poprzyklejana taśmą klejącą do płotów, szop i słupów elektrycznych", miała stwarzać zagrożenie dla ludności a jedyną przyczyną położenia miało być niedogrzanie osiedla, na którym mieszka Wasserman ("ustaliliśmy że gazownia zdecydowała się na prowizorkę po interwencji ministra koordynatora służb specjalnych Zbigniewa Wassermanna, którego dom stoi na Bielanach"[8]). Prokuratura umorzyła śledztwo w tej sprawie w grudniu 2006 roku ustalając, że "prowizoryczny gazociąg zamontowano w nocy 24 stycznia i działał on tylko 15 godzin. Montażem gazociągu zajmowały się odpowiednie służby, a jego funkcjonowanie było monitorowane. Według opinii biegłego, nie zachodziło żadne niebezpieczeństwo wybuchu. Założenie gazociągu wynikało natomiast z wadliwie zbudowanej sieci gazowej między Kryspinowem a Bielanami i miało zapobiec realnemu zagrożeniu życia i zdrowia mieszkańców"[9]. Ustalono także, że Wassermann nie interweniował w tej sprawie w żaden sposób - telefonował do sztabu kryzysowego w kilka dni po założeniu rurociągu, ale w zupełnie innej sprawie (problemów z siecią energetyczną).
[edytuj] Przypisy
- ↑ Uwalniamy od agentury, Nasz Dziennik, 19 grudnia 2005, [1]
- ↑ Min. Wassermann kontra emerytka, Gazeta Wyborcza, 2 czerwca 2006, [2]
- ↑ Wassermann ściga teściową wykonawcy domu, Gazeta Wyborcza, 3 listopada 2005, [3]
- ↑ Karramba! Mancewicz o aferze z wanną Wassermana, Gazeta Wyborcza – dodatek krakowski, 5 października 2005, [4]
- ↑ Specminister Wassermann, Gazeta Wyborcza, 11 listopada 2005, [5]
- ↑ Ministrze, odpuść emerytce!, Trybuna, 10 grudnia 2005, [6]
- ↑ List otwarty Zbigniewa Wassermanna [7]
[edytuj] Zobacz też
[edytuj] Linki zewnętrzne
W dniu zaprzysiężenia
Ludwik Dorn • Anna Fotyga • Grażyna Gęsicka • Roman Giertych • Przemysław Gosiewski • Wojciech Jasiński • Antoni Jaszczak • Jarosław Kaczyński • Anna Kalata • Stanisław Kluza • Andrzej Lepper • Tomasz Lipiec • Jerzy Polaczek • Zbigniew Religa • Michał Seweryński • Radosław Sikorski • Jan Szyszko • Kazimierz Ujazdowski • Zbigniew Wassermann • Rafał Wiechecki • Piotr Woźniak • Zbigniew Ziobro
Późniejsi członkowie rządu
Zyta Gilowska • Andrzej Aumiller • Aleksander Szczygło • Janusz Kaczmarek • Mariusz Błaszczak
W dniu zaprzysiężenia
Ludwik Dorn • Grażyna Gęsicka • Krzysztof Jurgiel • Tomasz Lipiec • Teresa Lubińska • Kazimierz Marcinkiewicz • Stefan Meller • Krzysztof Michałkiewicz • Andrzej Mikosz • Jerzy Polaczek • Zbigniew Religa • Michał Seweryński • Radosław Sikorski • Jan Szyszko • Kazimierz Ujazdowski • Zbigniew Wassermann • Piotr Woźniak • Zbigniew Ziobro
Późniejsi członkowie rządu
Anna Fotyga • Roman Giertych • Zyta Gilowska • Wojciech Jasiński • Antoni Jaszczak • Anna Kalata • Andrzej Lepper • Rafał Wiechecki • Paweł Wojciechowski
...p.o. Zbigniew Wassermann | Włodzimierz Blajerski | Andrzej Kaucz | Karol Napierski | Janusz Kaczmarek | wakat