Violetta Villas
Z Wikipedii
Violetta Villas, właściwie Czesława Maria Cieślak (ur. 10 czerwca 1938 w Liège w Belgii) - polska piosenkarka, aktorka, kompozytorka, autorka tekstów. Jej głos charakteryzowano jako sopran koloraturowy o rozszerzonej skali, obejmującej cztery oktawy.
[edytuj] Dzieciństwo
Dzieciństwo spędziła w Belgii, ojciec Bolesław Cieślak był górnikiem, był także kapelmistrzem w orkiestrze górniczej, a matka Janina z domu Malczyk zajmowała się domem. W Belgii ochrzczono ją imieniem Violetta Eliza, jednak ojciec z patriotycznym usposobieniem sprzeciwiał się - "moje dziecko nie będzie nosić francuskiego imienia - i zarejestrował mnie jako Czesława". Początkowo piosenkarka nie lubiła tego imienia, kiedy jednak dowiedziała się, co ono znaczy, polubiła je.
Wychowywała się wśród rodzeństwa: siostry i dwóch braci. Jesienią 1946 roku rodzina Villas przyjechała do Polski, zamieszkała w Lewinie Kłodzkim, w Kotlinie Kłodzkiej. Już od najmłodszych lat wykazywała zdolności muzyczne - śpiewała, tańczyła, grała na skrzypcach, pianinie, puzonie. Gry na skrzypcach uczył jej ojciec, który był surowym nauczycielem. Kiedy tylko córka źle grała, dostawała smyczkiem po rękach. W wieku 10 lat rodzice zapisali ją do ogniska muzycznego.
Villas podczas koncertów często powraca wspomnieniami do sielskiego życia w rodzinnym domu, w piosence "W Lewinie koło Kudowy" jest dom mych dziecinnych dni, dziś stary w wspomnieniach nowy, miał z polska otwarte drzwi, na wzgórzach mego Lewina świat w słońcu do mnie się śmiał, wiatr śpiewał dla mnie w leszczynach i strumień szemrał wśród skał (...) i serce moje tam biega jak bose dziecięce sny.
[edytuj] U progu kariery
W 1959 roku podjęła naukę śpiewu w szkole muzycznej w Szczecinie, później przeniosła się do Wrocławia. Kiedy zamieszkała w Warszawie nauczycielem i opiekunem Villas była prof. Eugenia Klopek-Falkowska. Warunki głosowe i uzdolnienia zapowiadały karierę operową, z której ostatecznie zrezygnowała, przyjmując propozycję występów estradowych.
Na pierwszym przesłuchaniu w radiu zaśpiewała "Gdy zakwitną czereśnie", wywołując poruszenie niecodziennym głosem i muzykalnością. Wiosną roku 1961 Villas zadebiutowała w radiu, dokonując pierwszych nagrań radiowych z zespołami Bogusława Klimczuka i Edwarda Czernego. [1].
Piosenka "Dla Ciebie miły" zwyciężyła w plebiscycie Expressu Wieczornego na najlepszy polski szlagier. Padło na nią 67 479 głosów, podczas gdy następna na liście "Jeszcze Poczekajmy" w wykonaniu Reny Rolskiej otrzymała zaledwie 33 tysiące. Sukces ten zapewnił Villas udział w Międzynarodowym Festiwalu Sopot w 1961 r. Na festiwalu tym wystąpiła także w roku następnym. W 1965 roku na III Festiwalu Piosenki w Rennes we Francji zdobyła Grand Prix. Uczestniczyła w radiowych koncertach o międzynarodowej obsadzie m.in. w Szwajcarii, Republice Federalnej Niemiec.
W kraju, w roku 1966 zagrała w 2. odcinku serialu Klub profesora Tutki, wykonując m.in. piosenkę "Chica Helka".
[edytuj] W Paryżu
W 1966 roku na osobistą prośbę szefa paryskiej Olimpii Brunona Cocquatrixa, znalazła się w gronie artystów polskiego programu rewiowego Grand Music Hall de Varsovie. Premiera programu odbyła się 26 lipca 1966 roku, Villas śpiewała Ave Maria. Po latach artystka wspomina, że podczas wykonywania tej piosenki: jak śpiewałam fortissimo wielki kryształowy żyrandol kołysał się, ludzie patrzyli to na mnie to na żyrandol[2]. Artystka otrzymała recenzje doceniające walor głosu i interpretacji pieśni.
Rene Boudier pisał w Les Lettres françaises: (...) głos o prawdziwie wyjątkowym rejestrze - cztery oktawy! - wywołuje uczucia niezwykłe, zwłaszcza przy bardzo indywidualnej interpretacji Ave Maria, gdzie przewyższa chyba Ymę Sumac.
Recenzent z L'Humanité: to głos prawdziwie zadziwiający, nie chce się wierzyć jego sile i skali (...) Podobnie brzmiały recenzje w innych dziennikach.[3]
Tam usłyszał ją Frederick Apcar, na zaproszenie którego wyjechała do Las Vegas.
[edytuj] Pseudonim artystyczny
Witold Filler w swojej książce opisuje rolę, jaką odegrały ówczesne osobistości w dziedzinie muzyki: (...) sukces zawsze ma wielu ojców. Radiowemu debiutowi Violetty, który miał miejsce wiosną 1961 roku, patronował dyrygent i kompozytor Bogusław Klimczuk. Ale olśniewająca skala głosu debiutantki sprawiła, że zainteresował się nią Władysław Szpilman[3], który w owym czasie był dyrektorem muzycznym Polskiego Radia.
Według relacji Violetty Villas, przyjęła pseudonim za jego radą. W jednym z wywiadów opisała jak doszło do jego powstania:
- {przyp. Szpilman}"radził, żebym nie przyzwyczajała ludzi do nazwiska Cieślak (...) <<przepowiadam Pani światową karierę - mówił - pojedzie pani za granicę i nikt poprawnie tego nie wypowie. Niech pani wybierze sobie jakiś pseudonim>> Myślałam długo. Najpierw chciałam się nazywać Violetta Valdi, ale Szpilmanowi się to nie podobało. Głównie dlatego, ze działał już pianista o tym samym pseudonimie. Wzięłam więc <<V>> z imienia, dodałam <<las>> bo mieszkałam blisko lasu, a że jedno <<l>> nie brzmiało dobrze, dołożyłam drugie.[4].
[edytuj] Styl
Już od początku kariery piosenkarka przyjęła styl, z powodu którego była poddawana krytyce w Polsce. Autorka książki "Cena sławy" opisuje trudności z jakimi musiała się zmierzyć młoda piosenkarka: ...chciano ją zrównać do szeregu (...) przeszła drogę przez mękę w polskiej chorej rzeczywistości, gdzie każdą indywidualność sprowadza się do zera, zawistne środowisko rzucające kłody pod nogi młodej dziewczynie spoza układów (...)[5].
Podczas Ogólnopolskiego Festiwalu Piosenki w Opolu, Villas musiała podporządkować się naciskom krytyków.
Włosy niespotykanej gęstości i długości musiała przed występem (...) przerzedzić i upiąć w grzeczny, banalny koczek. Takie było żądanie prowadzącej koncert Ireny Dziedzic. Usiłowano 23-letnią wówczas piosenkarkę pozbawić szokującej jak na owe czasy indywidualności i osobowości.[5]
Dopiero w USA w pełni dostrzeżono jej indywidualizm. Wylansowała styl hollywoodzkiej gwiazdy z lat 60., który konsekwentnie realizuje przez całą karierę. Artystka jest znana z długich, kręconych blond włosów i balowych sukien.
Według relacji piosenkarki menedżer Frederick Apcar, dyrektor rewii w Las Vegas, powiedział: nie bój się Violetta, jeśli ręka poleci ci w prawo, zostaw ją, jeśli w lewo, też zostaw. Jesteś cząstką natury i nie wolno cię zmieniać. A ten, który będzie chciał to zrobić, to należy go zastrzelić pierwszą kulą z mojego rewolweru.[6].
Marta Sztokfisz napisała w jej biografii: W Polsce, gdzie nie docenia się wielkich indywidualności (...) trzeciorzędowi dziennikarze określili ją jako królową kiczu. Artystka nie wie dlaczego i nawet się tym nie przejmuje. Uważa, że chociaż miłosierdzie i dobro to niemodne wartości, ona nadal będzie je wyznawać.[5]
[edytuj] W Las Vegas
Od grudnia 1966 roku przez trzy sezony była gwiazdą Casino de Paris, gdzie śpiewała piosenki, arie operetkowe i operowe w dziewięciu językach. Śpiewała m.in. „Pod dachami Paryża”, „O sole mio”, „Granada” Śpiewała w duecie m.in z Frankiem Sinatrą. Jej nazwisko pojawiło się na neonach liczących 21 pięter, obok Deana Martina, Sammy Davisa, Earthy Kitt, Paula Anki.[7].
Oto jak pobyt piosenkarki w Las Vegas relacjonuje jej jedyny syn Krzysztof:
Mama była wielką gwiazdą, to było widać, to się czuło. Dla Violetty pracował cały sztab ludzi, którzy stworzyli ją na nowo z piękną fryzurą, w pięknych sukniach. Mama miała tylko śpiewać, nie było mowy o spóźnieniu i spaniu do południa, ona po prostu harowała od rana do nocy. (...) Konkurencyjne kasyno widząc, że gwiazda ze wschodniej Europy robi zawrotną karierę zaprosiło do współpracy Karela Gotta. Wytrzymał tam tylko tydzień, a Violetta Villas była tam trzy lata. [8]
Na scenę wjeżdżała białym jaguarem lub na białym koniu. Do każdej piosenki zakładała inną suknię. Cieszyła się uznaniem publiczności, miała wielu wielbicieli. Według jej własnych słów, przysyłano jej codziennie fioletowe róże z Nowego Jorku. [9]. Występowała ze 100-osobowym baletem, uczyła się chodzić po wysokich schodach w Casino de Paris.
Piosenka i estrada ułatwiły jej kontakt z filmem. W USA partnerowała w filmach muzycznych produkowanych przez Joe Pasternaka takim aktorom jak Glenn Ford, Lee Marvin i Bob Hope.
Cytowano recenzje z prasy amerykańskiej, gdzie pojawiały się określenia "fenomenalna Polka", "głos ery atomowej", "biały kruk wokalistyki światowej". [10]
Według relacji samej artystki, zimą 1969 roku miała już przystąpić do udziału, w głównej roli, w serialu Joe Pasternaka Dolce vita in Las Vegas jako partnerka Toma Jonesa. Kontrakt z wytwórnią filmową Paramount Pictures miał obejmować okres 8 lat, lecz wiadomość o ciężkiej chorobie matki spowodowała nagły, nieplanowany powrót do Polski.
[edytuj] W kraju
Po powrocie ze Stanów Zjednoczonych piosenkarka zamieszkała w wilii, w Magdalence. Oto jak po latach w jednym z wywiadów syn artystki opisuje wygląd domu, który robił wrażenie, na dole w salonie stał fortepian, na ścianach wisiały zdjęcia mamy, wszędzie stały pamiątki z Europy i Ameryki, na ogromnej palmie mama posadziła pluszową małpę. Cały dół domu tonął w kwiatach. Na górze była garderoba pełna bajecznych, nieosiągalnych wtedy w Polsce sukien i butów (...) [11]
Piosenkarka wzbudzała podziw nieznanym w owym czasie w Polsce stylem życia. Miała dwa mercedesy, a w każdym Murzyn w liberii. w Magdalence, gdzie nabyła domek, budowano ponoć specjalne studio do nagrań (...) w ogrodzie był podgrzewany basen, w domu sauna i kaplica [3]
W Polsce odbierała dowody uznania: w rodzinnym Lewinie Kłodzkim nazwano jej imieniem dom kultury, a w Stroniu Śląskim uczyniono patronką huty szkła. [3] Udzielała wywiadów, brała udział w programach telewizyjnych, nagraniach radiowych. Na scenach w kraju organizowano jej recitale.
W roku 1970 reżyser Konstanty Ciciszwili wyprodukował film telewizyjny o charakterze dokumentu pt. "Śpiewa Violetta Villas", który był inscenizowanym recitalem. Ideą filmu była chęć przybliżenia stylu piosenkarki.
Po kilku latach nieobecności Villas zaprezentowała polskiej publiczności swoją wizję piosenki, w której nie bała się barw jaskrawych, uczuć wyrazistych; (...) sekwencje rewiowe demonstrowały przepych: schody w jak najbardziej paryskim Casino de Paris, strusie pióropusze i wachlarze, męski balet z ostentacyjnym uwielbieniem wpatrzony w gwiazdę.[3]
Przeciwnicy piosenkarki, m.in. recenzent Sztandaru Młodych Jerzy Eljasiak, poddali film krytyce, obwołując go kiczem nad kicze[3] jako nieprzystający do ówczesnej rzeczywistości socjalistycznej. Zwolennicy, m.in. redaktor Janusz Gazda, podkreślali: pewność siebie, z jaką wkracza na estradę, (...) obnosi swe stroje, demonstruje swe wdzięki i śpiewa najbanalniejsze słowa o miłości (...) ujawniając ekstrawagancję, ale i indywidualność.[12]
W kraju, w roku 1972 zagrała również w filmie fabularnym Dzięcioł. Jak relacjonuje reżyser Jerzy Gruza: w scenariuszu było coś takiego co się zgadzało z sylwetką Violetty, ona miała taką otoczkę wspaniałości i to w zestawieniu z bohaterem jak człowiek, który zapowiada w Super Samie warzywa, owoce, ziemniaki, działało świetnie bo ona była jakby nie z tego świata".[13]
Jesienią 1979 roku Villas występowała gościnnie w Teatrze Syrena w widowisku rewiowym pt. "Trzeci Program". Współpracę z Teatrem Syrena kontynuowała także od listopada 1985 roku.
W 1983 roku Violetta Villas zagrała w filmie Pawła Pitery pt. "Sen o Violettcie". Zamiarem reżysera była chęć przedstawienia piosenkarki jako marzenia będącego wyrazem każdego jej wielbiciela. Oto w jaki sposób reżyser filmu uzasadnia inspirację, na której oparł scenariusz: potrafiła stworzyć wokół siebie legendę i mit; (...) dla przeciętnego Polaka, jak i dla milionów jemu podobnych Villas jest jedną z najbardziej ekscytujących postaci, (...) wielu śni o tej niezwykłej kobiecie. [14]
28 lutego 1986 roku odbyła się premiera widowiska "Violetta", które szybko stało się popularne w całym kraju. Odbyło się ponad 250 przedstawień na terenie kraju i za granicą.
W roku 1988 powstał krótkometrażowy fabularyzowany film dokumentalny "Sen o kopciuszku" reżyserowany przez Zbigniewa Kowalewskiego i Jerzego Kołata. W filmie zaprezentowano biografię artystki, ze szczególnym uwzględnieniem kontrowersyjnych wątków z jej życia. Na bazie filmu fabularnego miał powstać film "Rok z Violettą Villas", produkcja nie doszła jednak do skutku.[15]
[edytuj] Lata 90.
Jest m.in. bohaterką książki Witolda Fillera "Tygrysica z Magdalenki" wydanej w 1992 roku, w której autor podejmuje istotne wątki biograficzne na temat Villas. Piosenkarka nigdy nie zaakceptowała książki Fillera, uważając wiele opisów za niezgodne z prawdą [16]
W roku 1996 Villas nagrała wraz z Kazikiem Staszewskim piosenkę "Kochaj mnie a będę Twoją", która została wydana na płycie "Tata 2", zespołu Kult a autorstwa Stanisława Staszewskiego, ojca Kazika. Duet Kazika z Violettą Villas jest połączeniem muzyki rewiowej z punk rockową. [17] Piosenka szybko znalazła się na czele list przebojów.
Wielokrotnie zapraszano Violettę Villas do programów telewizyjnych, w których przeprowadzano z nią wywiady bądź śpiewano jej piosenki wystąpiła m.in w "Ibisekcji" Krzysztofa Ibisza, "Wieczorze z wampirem" Wojciecha Jagielskiego , "Szansie na sukces" Elżbiety Skrętkowskiej, "Od przedszkola do Opola" Michała Juszczakiewicza, "Na każdy temat" Mariusza Szczygła, "Wideotece dorosłego człowieka" Marii Szabłowskiej i Krzysztofa Szewczyka.
W roku 1998 przeniosła się do rodzinnego Lewina Kłodzkiego. Zamieszkała w domu, w którym się wychowała. Założyła schronisko dla zwierząt, otrzymała w wieczystą dzierżawę wzgórza wokół domu. Wraz z powrotem piosenkarki wiązano wiele oczekiwań, m.in. planowano przebudowę miejscowego kina na rewię. Projekt jednak nie doszedł do skutku, [18] zaś fakt zamieszkania Violetty Villas stał się okazją do promocji regionu. [19]
W listopadzie 1999 wystąpiła z koncertem swych największych przebojów "Violetta - taka jestem" reżyserowanym przez Elżbietę Skrętkowską w Teatrze Wielkim w Łodzi, transmitowanym przez program 2 TVP. Podczas koncertu piosenkarka zaprezentowała się w czterech nowych sukniach, zaprojektowanych przez Xymenę Zaniewską, wykonując piosenki w nowych aranżacjach z udziałem laureatów programu Szansa na sukces. .
W roku 2003 Villas wystąpiła na Festiwalu w Opolu, na którym zaprezentowała swoje największe przeboje. W roku następnym wraz z Michałem Wiśniewskim nagrała walentynkowe hity, m.in. "Nie pragnę złota", "Tango dla Kowalskiej", "Od stóp do głów", "Pod różą".
[edytuj] Życie rodzinne
Piosenkarka była dwukrotnie zamężna, w obu przypadkach po ślubie cywilnym.
[edytuj] Małżeństwo z rozsądku
Rodzice widzieli dla niej przyszłość tradycyjną według nich bezpieczną i jedyną możliwą: małżeństwo, dzieci, zwykłe życie, jakie wiodą wszyscy.[5]
Dlatego w wieku 17 lat na żądanie ojca poślubiła porucznika wojsk pogranicza Gospodarka. Było to małżeństwo z rozsądku, podyktowane wychowywaniem w konserwatywnej rodzinie. Z tego związku zrodził się syn Krzysztof. Związek jednak nie przetrwał długo.
Pragnęła rozwijać zdolności muzyczne, jednak rodzina nie wierzyła w jej sukces. Nawet bliscy śmiali się, kiedy mówiła, że poświęci się śpiewaniu (...) młoda matka i żona wie, że marnuje sobie życie (...) wie, że tym co sprawia jej największą radość jest śpiew. Narastający bunt prowadzi do kryzysu (...) mąż nie znoszący muzyki każe jej wybierać - on albo śpiewanie.[5]
Zabrała więc ze sobą syna i podjęła naukę w szkole muzycznej w Szczecinie.
[edytuj] Źle zrobiłam, że tak szybko uwierzyłam
W roku 1987 w Chicago poznała biznesmena polskiego pochodzenia Kowalczyka, który zaproponował jej małżeństwo. Ich związek przypominał raj, pod koniec zamienił się w piekło. Jego zamiarem była chęć wykorzystania piosenkarki do przyciągania klientów restauracji Orbit, okazał się przebiegłym biznesmenem (...) przestawał ukrywać, że Violetta miała być dobrą inwestycją, kurą znoszącą złote jaja. [5]
Związek zakończył się niepowodzeniem. Piosenkarka powróciła do kraju. Kowalczyk udzielał wielu wywiadów w polonijnej prasie zarzucając Villas m.in. wielogodzinne modły i większe umiłowanie do zwierząt, niż do seksu [5]
Artystka w owym czasie nie wypowiadała się publicznie o związku, stwierdzając tylko w jednym z wywiadów, że znowu zawiodła się na ludziach. Po latach w programie telewizyjnym Krzysztofa Ibisza powiedziała: źle zrobiłam, że tak szybko uwierzyłam. [20]
[edytuj] Syn Krzysztof
Krzysztof Gospodarek pochodzi z pierwszego związku artystki. Jest żonaty, ma syna Macieja, z zawodu jest informatykiem. Mieszka w małym mieszkaniu, w Warszawie. Piosenkarka od 1998 roku nie utrzymywała z nim kontaktu.
Syn Villas za ten stan obwinia wieloletnią gosposię matki - Elżbietę Budzyńską, określaną w mediach jako przyjaciółka, fanka, garderobiana, która skłóciła Villas z całą rodziną, znajomymi. Przekonała, że jesteśmy wrogami czyhającymi tylko na pieniądze. Odcięła ją od wszystkich, żeby manipulować nią i bezwzględnie okradać. Gdy wkradała się w serce mojej matki, była bezdomna. Mieszkała w piwnicy.(...)
Według jego relacji kiedy podczas świąt wielkanocnych odwiedził matkę wraz z synem Maciejem, mieszkającą wówczas w Magdalence, Budzyńska nie pozwoliła mu wejść do domu. Wyszła i powiedziała mu, że matka się go wyrzeka. Wstydzi się go, nie chce mieć z nim nic wspólnego. Jak powiedział: to był cios w samo serce, a najgorsze było to, że matka obserwowała nas przez firankę. Patrzyła na mnie obcym, zimnym wzrokiem.[21]
Stosunki Villas z synem nie były najlepsze, wymagała od niego podporządkowania, chciała go zatrzymać przy sobie. Proponowała by syn po ślubie zamieszkał wraz z żoną Małgorzatą, w wilii, w Magdalence. Według relacji syna artystka jednak starała się być matką.
Na początku 2007 roku Gospodarek spotkał się z matką w szpitalu. Jak powiedział: czuję, jakbym ją odzyskał. Nie wierzyłem już, że kiedykolwiek będę mógł z mamą tak spokojnie, przyjaźnie porozmawiać. Cieszę się, że zdecydowała się na leczenie, bo widzę, jak jej stan się poprawia.
Jednak po niespodziewanym wyjściu piosenkarki ze szpitala jej relacje z synem uległy pogorszeniu, zarzuciła mu, że próbował ją wydziedziczyć i pozbawić majątku. Zdaniem syna stał się znowu wrogiem w oczach mamy, jak mówi: Ona jest chora. Wykorzystuje to grupa ludzi, manipulują nią, bo liczą się dla nich tylko pieniądze, które mogą na niej zarobić.
[edytuj] Religijność
Violetta Villas w wypowiedziach publicznych podkreśla, że jest osobą wierzącą. Podczas ostatniej pielgrzymki Jana Pawła II do Polski chciała dla niego zaśpiewać, choć nie udało się jej tego zrealizować. Piosenkarka powiedziała : podczas tej pielgrzymki jeździłam za nim cały czas (...) w czasie tych spotkań staję gdzieś z tyłu, nie chcę pchać się do przodu. Lepiej być skromnym i stawać z tyłu niż wywyższać się i stać w pierwszym rzędzie[22]. Villas podkreśla, że papież jest dla niej ważną osobą: w moim sercu jest zawsze najpierwszy tu na Ziemi, ponieważ reprezentuje Boga[23].
Podczas recitali daje wyraz akcentom religijnym, wygłasza też monologi powołując się na Biblię: jaką miarą mierzysz, ważysz i liczysz taką i Tobie odmierzą (...) nie rób drugiemu co Tobie niemiłe (...)[24]. Niejednokrotnie Violetta Villas wykonywała pieśń religijną Z dawna Polski Tyś Królową[25].
Według słów piosenkarki, kiedy przebywała w Las Vegas starała się żyć zgodnie z wyznawanymi wartościami: wiedziałam, że wszelki nałóg pochodzi od szatana. Ja bym tam zginęła, bo wciągnęłyby mnie tam narkotyki i alkohol. Sława jest bardzo niebezpieczna (...) chodziłam do kościoła gdy był pusty [26]
Kiedy piosenkarka na przełomie lat 70. i 80. wycofała się tymczasowo z życia publicznego prasa spekulowała, że zamieszkała w jednym z klasztorów w pobliżu Krakowa[3].
Witold Filler w swojej książce pisze, że piosenkarka nie chciała się podporządkować jednemu z funkcjonariuszy władzy komunistycznej, kiedy przed jednym z koncertów nakazano jej zdjęcie krzyżyka. Odwołano wówczas recital uzasadniając to winą piosenkarki.
Na początku lat 90 w jednym z wywiadów prasowych ogłosiła, że chce być świętą[27]. Kiedy opiekowała się zwierzętami swoją działalność uzasadniała czerpaniem wzorów z życia św. Franciszka z Asyżu[3]. W Lewinie Kłodzkim zarzucano jej, że mimo akcentowanej religijności, nie była widziana w kościele na niedzielnej mszy. Jednak według relacji osób pomagających piosenkarce w prowadzeniu domu, spędzała wiele godzin na modlitwie[28].
Violetta Villas często występowała na zaproszenie środowisk kościelnych m.in. w roku 2000 występowała na Jasnej Górze dla Rodziny Radia Maryja, latem 2006 roku śpiewała w kościele na górze św. Anny.
W 2004 roku piosenkarka nagrała wraz z księdzem Palecznym płytę "Kolędy serca".
[edytuj] Schronisko dla zwierząt
Villas znana jest również ze swej dobroczynności dla zwierząt, które często nazywa braćmi mniejszymi[29].
Podczas pobytu w Las Vegas czuła się samotna, miała wówczas psa rasy pudel, do którego mówiła po polsku. Po powrocie z USA przywiozła ze sobą trzy pudle. W nowym domu, w Magdalence, z czasem zaczęła gromadzić się duża ilość psów, a także koty, które niekontrolowanie rozmnażały się, bądź piosenkarka przygarniała je z ulicy. [30]
Po przeprowadzeniu się do Lewina Kłodzkiego na swej przydomowej posesji założyła schronisko dla zwierząt o nazwie "Moi bracia mniejsi"[31], liczące w chwili powstania ok. 150 psów i ponad 300 kotów, a także wiele kóz. Piosenkarka występuje również z koncertami wspierającymi organizacje charytatywne (m.in. Fundacja Prometeusz). Oto w jaki sposób piosenkarka wyjaśnia w wywiadzie z 2001 roku własną działalność na rzecz zwierząt:
- Zawsze na pierwszym miejscu stawiam ludzi. Dopiero potem są zwierzęta, rzeczywiście, bardzo wierne. Od dwudziestu lat opiekuję się skrzywdzonymi psami i kotami, a one odpłacają mi za to przyjaźnią i miłością. (...) Nie są na uwięzi, bo uważam, że trzymanie zwierzęcia na łańcuchu jest niehumanitarne.
Wokół jej schroniska dla zwierząt miało jednak miejsce wiele kontrowersji. Zarzucano jej, że przyjęła do niego za dużo zwierząt i przestała sobie z nimi radzić, na skutek czego stan zwierząt był zły i zaczął zagrażać epidemiologicznie okolicznym gospodarstwom. Negatywne opinie o jej schronisku wydał wojewódzki inspektor sanitarny oraz wszczęto przeciw niej dochodzenie o znęcanie się nad zwierzętami.[32] Dochodzenie zostało jednak zawieszone po tym jak artystka podpisała umowę ze schroniskiem "Azorek" w Obornikach, do którego stopniowo przeniesiono część jej zwierząt, a pozostałe zostały poddane sterylizacji i znajdowały się pod stałą opieką weterynaryjną.[33].
Piosenkarka przeznaczała dochody z recitali na schronisko. Utrzymanie wielu zwierząt rodziło problemy finansowe. Dlatego w roku 2004 zaapelowała o pomoc w utrzymaniu schroniska m.in odpowiedziała polska piosenkarka Edyta Górniak, która wspólnie z rodzicami wybudowała specjalne pomieszczenia dla kotów. [34]
Według relacji sąsiadów piosenkarka sama nosiła ciężkie wiadra z jedzeniem dla psów, pracując ponad własne siły. Pomimo wielu starań artystka przestała sobie radzić z dużą ilością zwierząt, które wciąż się mnożyły. Psy, koty i kozy zamieszkiwały również w domu, doprowadzając go do kompletnej ruiny. [35].
Na początku 2007 lokalne władze samorządowe zdecydowały się zamknąć schronisko, po tym jak Violetta Villas została hospitalizowana. W jednym z portali internetowych podano, że blisko 70 psów z przytuliska zostało odwiezionych do schronisk w Białogardzie i Dzierżoniowie.[36]
Po wyjściu ze szpitala piosenkarka zapowiedziała chęć odzyskania zabranych zwierząt. Tymczasem władze Lewina Kłodzkiego zapowiedziały zabranie ok. 3 ha ziemi z posesji Villas, z uwagi na zlikwidowanie jej schroniska, by w przyszłości zapobiec jego ponownemu powstaniu.
[edytuj] Pobyt w szpitalu
Od końca grudnia 2006 roku piosenkarka przebywała w szpitalu psychiatrycznym w Stroniu Śląskim, dokąd została przewieziona wieczorem 30 grudnia 2006.
Pianista Maciej Kieres i menadżer Andrzej Sikora zaprzeczali spekulacjom mediów, jakoby pobyt w szpitalu był spowodowany chorobą psychiczną piosenkarki, powołując się na kontakty podczas minionych świąt. Villas miała zaplanowane kolejne recitale.[37] Według relacji współpracowników Violetta Villas powiedziała wyraźnie, że jest tu wbrew własnej woli, że nie podpisywała żadnych dokumentów (...) i że czuje się ubezwłasnowolniona.[38]
Procedura przyjęcia odbyła się w trybie nagłym. Postępowanie w takich wypadkach reguluje ustawa o ochronie zdrowia psychicznego, która w art. 23 stanowi m.in, że przyjęcie osoby bez zgody następuje jeżeli jej zachowanie zagraża bezpośrednio własnemu życiu, albo życiu lub zdrowiu innych osób.
Według relacji pracowników szpitala psychiatrycznego w Stroniu Śląskim Violetta Villas trafiła do ich placówki ze szpitala w Kłodzku. Była skrajnie wyczerpana z powodu niedożywienia. Otrzymała jednoosobowy pokój, podano jej leki psychiatryczne. Jej stan szybko się poprawił. Piosenkarka poprosiła personel szpitala, o to aby nie odwiedzali jej dziennikarze.
Po dwóch tygodniach adwokatowi Zbigniewowi Świtowi udało się uzyskać zgodę Sądu Rejonowego w Kłodzku na kontakt z piosenkarką. Zdaniem adwokata Violetta Villas została hospitalizowana bezpodstawnie. Adwokat złożył doniesienie do prokuratury o popełnieniu przestępstwa i zwrócił się do sądu o wypisanie piosenkarki do domu. W wyniku tych działań Sąd Okręgowy w Świdnicy na wyjazdowym posiedzeniu, które miało miejsce bezpośrednio w szpitalu 12 stycznia 2007, umorzył sprawę o bezpodstawne hospitalizowanie, gdyż sama Violetta Villas wyraziła wolę dobrowolnego poddania się leczeniu.[39] Mecenas piosenkarki oceniał, że jest ona w dobrej formie i mogłaby wyjść ze szpitala w każdej chwili. Według jego relacji: Villas zdecydowała się pozostać na leczeniu dla świętego spokoju, a nie dlatego, że jest chora i tego potrzebuje. Prokuratura na wniosek adwokata ma wyjaśnić okoliczności, w których Violetta Villas została zabrana do szpitala.
Najbliżsi współpracownicy Villas twierdzą, że została ona zamknięta we własnym domu razem z psami i przebywała w zamknięciu przez kilka dni bez jedzenia i picia. Według słów adwokata: po kilku dniach do wycieńczonej, zdenerwowanej i odwodnionej Villas ktoś wezwał karetkę pogotowia. Nie wiemy kto zamknął piosenkarkę w jej domu. Nie wiemy też kto wezwał pogotowie. Mamy nadzieję, że prokuratura wyjaśni tę sprawę. Jak twierdził szwagier artystki, Jan Mulawa, zaniepokoił się, gdy pod koniec grudnia Violetta Villas przestała pojawiać się na podwórku. Według jego relacji, kiedy podszedł do domu zobaczył przez okno, że Villas siedzi tyłem do okna, ale nie było widać, czy żyje, czy nie. Po rozmowie z nim piosenkarka sama poprosiła o lekarza i wezwano pogotowie.
Jedyny syn Violetty Villas - Krzysztof Gospodarek był obecny na wyjazdowym posiedzeniu sądu. Jak powiedział: Spotkałem się z mamą po siedmiu latach, przez ten czas nie mieliśmy kontaktu (...) na jej życzenie. Jak twierdzi: namawiał mamę, aby poddała się leczeniu i ona zgodziła się z nim. Po wyjściu matki ze szpitala zamierza zająć się nią i pomóc w powrocie do zdrowia. [40] Według jego relacji potrzebna jej była pomoc medyczna i taka została udzielona.
W dniu 19 stycznia 2007 r. opuściła szpital w Stroniu Śląskim i udała się na wypoczynek. Po wyjściu ze szpitala Violetta Villas powiedziała: chce płakać z radości. Bo jak się może czuć człowiek wypuszczony na wolność po takim doświadczeniu. Piosenkarka nie chciała wyjawić szczegółów dotyczących okoliczności, w jakich znalazła się w szpitalu. Potwierdziła jedynie, że ktoś zamknął ją w domu.
W dniu 26 stycznia 2007 odbyła się zapowiadana konferencja prasowa podczas której piosenkarka zarzuciła rodzinie, że próbowała pozbawić ją wolności. Syna Krzysztofa oskarżyła o próbę jej wydziedziczenia. Villas zamierza wrócić do Lewina Kłodzkiego, obecnie jej dom jest remontowany. Piosenkarka zapowiedziała utworzenie Fundacji im. Violetty Villas zajmującej się ochroną zwierząt, jak i wsparciem dla młodych talentów w dziedzinie muzyki. Planowane też są kolejne recitale i nagranie nowej płyty.
[edytuj] Recitale
Violetta Villas występuje na zaproszenie różnych środowisk m.in indywidualnych sponsorów, fundacji związanych z ochroną zwierząt, władz lokalnych, środowisk kościelnych.
Podczas organizowanych recitali w skład prezentowanego repertuaru wchodzą m.in.: Ja śpiewam piosenki, List do Matki, Melancholia, Miłością znów żyję, Oczy Czarne, Pocałunek ognia, Przyjdzie na to czas, Strangers in the night, Szczęście, W Lewinie koło Kudowy, Z dawna Polski Tyś Królową.
Chronologiczne ujęcie recitali:
- 8 września 2005 roku wystąpiła na Scenie Akademii Muzycznej w Krakowie,
- 20 stycznia 2006 na Scenie Rozmaitości Teatru Nowego w Poznaniu
- 11 marca 2006 w Centrum Kultury w Ostrowie Wielkopolskim
- 28 kwietnia 2006 odbył się koncert w Filharmonii Dolnośląskiej w Jeleniej Górze
- 29 kwietnia 2006 recital w Hotelu Bristol w Kielcach
- 29 lipca 2006 odbył się recital w Krzeszowie, podczas którego zbierano środki finansowe na odbudowę kościółka na górze świętej Anny,
- 3 sierpnia 2006 odbył się recital w Mega Arce, w Kołobrzegu.
- 14 sierpnia 2006 odbył się recital w Górach Mokrych, piosenkarka wystąpiła podczas festiwalu Marii Konopnickiej.
- 29 września 2006 recital w Turzyn (woj. mazowieckie) w Hotelu Kamiza
[edytuj] Dziś
18 marca 2007 w programie Uwaga w cyklu reportaży Kulisy Sławy ukazał się ciąg wywiadów z artystką zatytułowanych Fenomen Violetty Villas, w których piosenkarka opowiadała o swojej karierze i ostatnich wydarzeniach życiowych. Program odbył się na zamku należącym do wielbicieli piosenkarki, w którym obecnie gościnnie przebywa. Miejsce pobytu zostało owiane tajemnicą, by nie zakłócano jej spokoju.
W połowie marca 2007 roku Violetta Villas wystąpiła po raz drugi w programie Szansa na sukces, podczas którego wykonywano jej piosenki. Eliminacje do programu odbyły się we Wrocławiu, uczestniczyło w nich 909 osób.
Wystąpienie w programach telewizyjnych uznano w prasie (m.in Super Express) jako zapowiedź powrotu piosenkarki na wielką scenę.
[edytuj] Wybrana dyskografia
- 1961 Singiel Przyjdzie na to czas - V. Villas Muza
- 1961 Rendez-vous z V. Villas Muza
- 1966 Violetta Villas Pronit
- 1967 Violetta Villas Dla ciebie miły Muza
- 1978 Violetta Villas: Nie ma miłości bez zazdrości Muza
- 1980 Violetta Villas i jej przeboje Muza
- 1986 Violetta Villas Pronit
- 1991 Violetta Villas Złote przeboje Tonpress
- 1992 Violetta Villas Najpiękniejsze kolędy Polton
- 1992 Violetta Villas Dla ciebie miły Muza
- 1997 Jestem taka a nie inna Polskie Nagrania PP
- 2000 Platynowa kolekcja Złote przeboje GM Distribution
- 2000 Złota kolekcja Pocałunek ognia EMI Music Poland
- 2003 Do Ciebie Mamo Accord Song
- 2004 Kolędy serca Jorge Studio
- 2006 The best Violetta Villas Agencja Artystyczna
[edytuj] Wybrane utwory w zestawieniu chronologicznym
- 1961 Dla Ciebie miły (R. Sielicki - M. Łebkowski)
- 1961 Przyjdzie na to czas (Władysław Szpilman - Kazimierz Winkler)
- 1961 Nic nikomu nie mow (Władysław Szpilman - Kazimierz Winkler)
- 1961 Szczęścia nie szukaj daleko (J. Wasowski - J. Miller)
- 1961 Marianna Ruda (A. Markiewicz - J. Gałkowski, B. Choiński)
- 1961 Gwiazdka z nieba (B. Klimczuk - T. Urgacz)
- 1962 Granada (A. Lara)
- 1962 Ożeń się Johnny (H.Klejne T.Urgacz)
- 1962 Wiatraki na wzgórzu (A. Markiewicz T. Ress)
- 1962 To mówią marakasy
- 1962 Malagueña
- 1962 Wracam
- 1962 Niezwykły dzień
- 1962 Spójrz prosto w oczy (W. Piętowski - K. Winkler)
- 1962 Trititomba (sł. z tradycji ludowej - J. Gillowa)
- 1963 Szesnaście lat (R. Sielicki - M. Łebkowski, S. Werner)
- 1963 Ali alo
- 1963 Meksykańska Corrida (A. Wiernik - J. Miller)
- 1963 Złota maska (Violetta Villas i zespół wokal. "Beltono")
- 1964 Błękitna Tarantella (melodia ludowa - A. Lisicka)
- 1964 Czterdzieści kasztanów (muz. S.Musiałowski, sł. B.Choiński, J.Gałkowski)
- 1964 Mała Inez (E. Grenet - J. Gillowa)
- 1964? Kiedy Allah szedł
- 1964 Andaluzja (E. Lecuona - Z. Stawecki)
- 1964 Józek (Wiktor Kolankowski - L. J. Kern)
- 1964 Przyjdzie na to czas (W. Szpilmann- K. Winkler)
- 1964 Pucybut z Rio (H. Jabłoński - J. Kasprowy)
- 1965 Mazurskie wspomnienia (M. Sart A. Tylczyński)
- 1965 Figa z makiem (A.Parys Z.Kaszkur Z. Szczęsny)
- 1966 Ave Maria no morro (H. Martins)
- 1966 Dla Ciebie Mamo (A. Skorupka - M. Łebkowski, S. Werner)
- 1966 Do twarzy mi w fartuszku (A. Buzuk - E. Gaspar)
- 1966 Jak nazwać miłość (A. Korzyński - J. Miller)
- 1966 Jak to było (K. Sadowski - E. Fiszer)
- 1966 Kocham Jurka (E. Czerny - J. Dumnicka)
- 1966 Jak nie to nie (E. Pałłasz - J. Zalewski)
- 1966 Nie myśl o mnie źle (E. Pałłasz - J. Korczakowski)
- 1966 Nie jestem taka zła (H. Jabłoński - J. Kasprowy)
- 1966 Marzeń moich nie zna nikt (K. Sadowski - W. Maksymkin)
- 1966 Uśmiechem miłość się zaczyna (J. Vidal - K. Kord)
- 1966 Wiedz o mnie wszystko (A. Korzyński - T. Filińska )
- 1966 Zdecyduj się (M. Skorupiński - Z. Stawecki)
- 1967 W Zakopanem pada deszcz (A. Korzyński - J. Miller)
- 1967 Zostanę z Tobą
- 1967 Port bez mew (A. Korzyński - J. Miller)
- 1967 Nie ma takich oczu (A. Parys - Z. Kaszkur)
- 1967 Przed nami dzień (A. Korzyński - J. Miller)
- 1967 Telefon do Ciebie (M. Skorupiński - B. Tabernacki Zespół Instrumentalny, dyr. W. Kacperski)
- 1977 Dzikuska (L. Bogdanowicz - A. Osiecka)
- 1977 Nie ma miłości bez zazdrości (muz. i sł. Violetta Villas)
- 1977 Ja jestem Violetta (L. Bogdanowicz - Z. Stawecki)
- 1977 Jesteś mi potrzebny (L. Bogdanowicz - J. Podkomorzy)
- 1977 Kto się komu śni (V. Villas - T. Urgacz)
- 1977 Mechaniczna Lalka (V.Villas - A. Osiecka)
- 1977 Sosna z mego snu (A. Januszko - T. Urgacz)
- 1977 Wszędzie gdzie ty (A. Januszko - T. Urgacz)
- 1977 Uważaj (L. Bogdanowicz - M. Łebkowski, S. Werner)
- 1977 Zabierz mnie z Barcelony (L. Bogdanowicz - A. Osiecka)
- 1977 Pocałunek ognia (muz A. G. Villoldo, sł. V.Villas)
- 1986 Wygrywamy
- 1986 Tylko Tobie (muz. W. Kacperski sł. J.J Leon)
- 1986 Całuj gorąco (muz. M. Sewen sł. A Jastrzębiec – Kozłowski)
- 1988 Melancholie
- 1993 Ja śpiewam piosenki (z repertuaru Hanny Ordonówny)
- 1996 Kochaj mnie a będę Twoją
- 1999 W Lewinie koło Kudowy (muz. i sł. Violetta Villas nowa wersja piosenki)
- 2001 Cicha noc
- 2001 Dzisiaj w Betlejem
- 2001 Gdy się Chrystus rodzi
- 2001 Pójdźmy wszyscy do stajenki
- 2001 Wśród nocnej ciszy
- 2001 Lulajże Jezuniu
- 2001 Przybieżeli do Betlejem
- 2001 Jezus Malusieńki
- 2001 Bóg się rodzi
- 2003 Od stóp do głów
- 2003 Nie pragnę złota i diamentów
- 2003 Tango dla Kowalskiej
- 2003 Pod różą
[edytuj] Pozostałe utwory w zestawieniu alfabetycznym
- Ale mróz
- Amoroso
- Będę wędrować do Ciebie (sł. i muz. autor nieznany)
- Czarodziejski wóz (sł. i muz. autor nieznany)
- Cicha Helka
- Człowiek i strzelnica (sł. i muz. autor nieznany)
- Donna Amelia
- Dos guitarras en el mar
- Free again
- Gdzieś pośród snów (sł. i muz. autor nieznany)
- Habanera z op. Carmen
- Hiroszima mon amour
- Idź już spać
- If you go away
- Ja Ci nie wierzę (sł. i muz. autor nieznany)
- Ja jestem już taka (sł. Violetta Villas, muz. ludowa)
- Ja nie mogę tamtej drugiej znieść (sł. i muz. autor nieznany)
- Jedna nutka zaginęła (sł. i muz. autor nieznany)
- Już dosyć mam śpiewania (sł. i muz. autor nieznany)
- Już północ (sł. i muz. autor nieznany)
- Kawał z brodą (sł. i muz. autor nieznany)
- Koguty i gołąbki (sł. i muz. autor nieznany)
- Kto wymyślił Madisona (sł. i muz. autor nieznany)
- La gitana (sł. i muz. autor nieznany)
- Libiamo ne' lieti calici z op. La traviata
- Miłością znów żyję
- Mruk (sł. i muz. autor nieznany)
- My heart belongs to daddy
- Na spacerze (sł. i muz. autor nieznany)
- Nie zdążyłam (sł. i muz. autor nieznany)
- Non, ce'est rien
- Od jutra wszystko się zmieni
- Pani Piotrusiowa (sł. i muz. autor nieznany)
- Pierwszy krawat (sł. i muz. autor nieznany)
- Piosenka z przyszłości (sł. i muz. autor nieznany)
- Powrócisz tu (sł. i muz. autor nieznany)
- Salomon (B.Klimczuk, A.Hosper)
- Sekret
- Si señor
- Strangers in the night
- Szczęście
- Taki mróz (sł. i muz. autor nieznany)
- Tatusiu (sł. i muz. autor nieznany)
- Tu świt, tu zmrok (sł. i muz. autor nieznany)
- What now my love
- Z dawna Polski Tyś Królową
- Zaproś mnie do tańca (sł. i muz. autor nieznany)
[edytuj] Linki zewnętrzne
- Filmografia Violetty Villas
- Prywatna strona o V. Villas
- Strona o Violetcie Villas zawierająca dużą ilość różnorodnych materiałów na jej temat
[edytuj] Przypisy
- ↑ Archiwum Polskiego Radia 1961
- ↑ Aleksandra Kucica Bilska, wywiad z Violettą Villas - http://www.mga.pl/kucica/wywiady/violetta.html
- ↑ 3,0 3,1 3,2 3,3 3,4 3,5 3,6 3,7 Witold Filler, Tygrysica z Magdalenki Dom Wydawniczy Szczepan Szymański Sp, z o.o. 1993(str. 15, 32, 55, 56)
- ↑ Express Wieczorny kwiecień 1977
- ↑ 5,0 5,1 5,2 5,3 5,4 5,5 5,6 Marta Sztokfisz, Cena sławy Wydawnictwo Diogenes, 2000, str. 55-64
- ↑ Szpilki nr 8 1977
- ↑ Agencja Publicystyczno-Informacyjna 1969
- ↑ Z audycji Radia Parada Łódź wrzesień 2005
- ↑ Przyjaciółka 1977
- ↑ Wieczór Wrocławia, styczeń 1988
- ↑ FAKT, środa 8 września 2004, Moja prawdziwa historia część V
- ↑ Ekran 1971 nr 3
- ↑ 18 marca 2007 program TVN - Uwaga "Kulisy sławy"
- ↑ reżyser Paweł Pitera w "Sen o willi i Villas"
- ↑ wywiad ze Zbigniewem Kowalewskim, Przekrój, 17 lipca 1988, redaktor Wacław Krupiński
- ↑ Halo - wielki świat- tygodnik ilustrowany nr 15/96 7-14 kwietnia 1997 str. 8-9 ISSN 1234-6020 Indeks 332011 / Tele Tydzień nr 10, 1 marca 1993
- ↑ Super Express 27 marca 1996
- ↑ Życie na gorąco lipiec 2000
- ↑ patrz "Z Wrocławia w Kotlinę Kłodzką" Wydawnictwo Uniwersytetu Wrocławskiego - Wrocław kwiecień 2000
- ↑ wypowiedź Villas w programie Ibisekcja o związku z Tedem Kowalczykiem
- ↑ Syn Violetty Villas: Gosposia odcięła mamę od świata http://www.dziennik.pl/Default.aspx?TabId=14&ShowArticleId=27353
- ↑ Aleksandra Kucica Bilska, wywiad z Violettą Villas http://www.mga.pl/kucica/wywiady/violetta.html
- ↑ Aleksandra Kucica Bilska, wywiad z Violettą Villas http://www.mga.pl/kucica/wywiady/violetta.html
- ↑ Recital na "Scenie Rozmaitości" Teatru Nowego w Poznaniu 25 stycznia 2006
- ↑ m.in podczas recitali 29 lipca 2006 w Krzeszowie, 3 sierpnia 2006 w Kołobrzegu
- ↑ Program "Uwaga" TVN cykl reportaży "Kulisy sławy" 18 marca 2007 wywiad z Violettą Villas
- ↑ Życie na gorąco marzec 1993
- ↑ biuletyn informacyjny Ziemii Kłodzkiej listopad 2004
- ↑ Nazwa Bracia Mniejsi odnosi się do grupy zakonów żebrzących
- ↑ Gala marzec 2006 cykl reportaży Losy gwiazd - Violetta Villas
- ↑ patrz Wykaz schronisk pod nadzorem Inspekcji Weterynaryjnej (stan na koniec 2003 roku, woj. dolnośląskie)
- ↑ Psy Violetty Villas, artykuł w schronisko.net
- ↑ Zaśpiewała dla... piesków!, artykuł w Tygodniku Nowym
- ↑ Życie na gorąco, marzec 2005
- ↑ http://uwaga.onet.pl/1384768,1,archiwum.html
- ↑ Zlikwidowano schronisko dla psów Violetty Villas http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,53600,3831608.html
- ↑ Violetta Villas w szpitalu dla nerwowo i psychicznie chorych http://muzyka.wp.pl/g,0,id,27342,kat,0,ltp,0,rfbawp,1168016878.304,niusy.html
- ↑ Violetta Villas w szpitalu psychiatrycznym http://www.rmf.fm/fakty/?id=111305
- ↑ Villas na swoją prośbę pozostanie w szpitalu, gazeta.pl
- ↑ Villas pozostanie w szpitalu